aktualności
Lampard: Pokazaliśmy jakość
Bramka Franka Lamparda zdobyta w meczu ze swoim byłym klubem West Ham United czy wygrana Chelsea w tym pojedynku zostały przyćmione przez pierwszego gola Fernando Torresa dla 'The Blues'. To właśnie na tym wydarzeniu skupiły się przeważnie relacje z tego spotkania.
Przed rozpoczęciem samego meczu Lampard miał na swoim koncie trzy bramki zdobyte w meczach z WHU, w sobotę dołożył czwartą. Pod koniec spotkania gola strzelił Torres, zaś wynik w doliczonym czasie gry ustalił Florent Malouda.
Rezultat 3:0 może faktycznie nie odzwierciedla tego, co działo się w meczu. West Ham miało swoje szanse, szczególnie w pewnym okresie drugiej połowy kiedy wygrywaliśmy 1:0 i trochę zaspaliśmy, jednak zawsze uważałem nas za silniejszy zespół. Rywal walczył o swoje życie, a zawsze trudno jest grać przeciwko takiemu przeciwnikowi, jednak pokazaliśmy jakość a bramka Torresa była czymś co zabiło mecz - twierdzi Lampard.
Byłem zadowolony ze swojej bramki. Nie pokazywaliśmy najlepszej gry, ale nie zawsze to się udaje, kiedy często rozgrywasz swoje spotkania, a dodatkowo czujesz presję wygrywania każdego meczu. Można to było zauważyć we wcześniejszym meczu jaki rozegrał Manchester United - usprawiedliwia się nasz pomocnik.
Piłkarzom w meczu przeszkadzała nie tylko presja ale i burza, jaka w ciągu spotkania przeszła przez Londyn oraz obfita ulewa, zamieniająca murawę w błoto.
Kiedy kopnięta piłka zatrzymywała się w kałużach, można było nieco spanikować i bać się podań. Druga połowa meczu była przez to bardzo trudna. Ulewa nieco zepsuła widowisko, na szczęście pod koniec drugiej połowy przestało padać.
Choć Lampard zdobył pierwszego gola, nie mniej cieszył się z kolejnego, którego zdobył Fernando Torres.
Kiedy przechodzisz do innego klubu za 50 mln funtów i masz wielkie nazwisko, musisz być w centrum uwagi. Wszyscy mieliśmy kłopoty z strzelaniu goli. Na Mistrzostwach Świata nie udało zdobyć mi się gola, a kiedy jesteś napastnikiem, jesteś oceniany przez pryzmat bramek.
Fernando to spokojny chłopak, nic nie mówił, kiedy siadał na ławce rezerwowych. Kibice stali jednak za nim, doskonale go wspierali, ta bramka była jak jego znak jakości - zdobyta dobrym tempem i siłą. Celebracja naszych zawodników po tym golu była całkowicie spontaniczna. Torres to dobry chłopak, zasługuje na taka reakcję. Myślę, że teraz będzie można zobaczyć, jak gra w kilku ostatnich naszych meczach czy w przyszłym sezonie. Nie da się zmienić jakości, podobnie jak nie da się zmienić światowej klasy piłkarza - kończy Frank Lampard.
Reklama:
Oceń tego newsa:
M3F1U26.04.2011 17:13
Obyśmy grali tak do konca sezonu
Bajos2726.04.2011 08:19
Dobry mecz ;D
bilichelseafc25.04.2011 18:02
no pokazaliście
OlekChelsea25.04.2011 14:49
Teraz cas na Manu i totenham GO CHELSEA !!!
Nieznany25.04.2011 13:53
Pokazaliśmy że gramy do końca i dalej myślimy o walce o Mistrza. Tak trzymać wystarczy nam wygrać mecze do końca i Arsenal żeby wygrał z MU
MrOle1825.04.2011 13:35
Wygramy wszystko do końca.Myślę ,że Torres strzeli jeszcze 5 goli .Chodź trzeba zauważyć ,że nie tylko Torres wraca do formy.
Marko25.04.2011 12:27
Ta passa ma sie utrzymać do końca sezonu i czekamy też na potknięcia ManU
fanka201125.04.2011 11:27
niech już myślą o następnym meczu lepiej
Nika25.04.2011 11:23
Może Torres lubi gre w trudnych warunkach
Właśnie racja. Malouda też pokazał klasę ostatnio. Ten gol wspaniały. Bardzo dobra wiadomość, że Ci którzy są od strzelania goli w drużynie, nareszcie wracają do formy. Szkoda, że na koniec sezonu.
pieczarka1225.04.2011 10:11
Dobrze, że trzy punkty zostały...