aktualności
Wszystkiego Najlepszego, Alex!
Właśnie 17 czerwca, dokładnie dwadzieścia dziewięć lat temu, w brazylijskiej Niteroi urodził się zawodnik Chelsea Londyn, środkowy obrońca Alex, a dokładniej Alex Rodrigo Dias da Costa.
Brazylijczyk został piłkarzem Chelsea w roku 2004, lecz z powodu braku pozwolenia na grę na Wyspach został wypożyczony do PSV. Oficjalnie grę w brawach The Blues Alex rozpoczął 2 czerwca 2007 roku.
Początkowo Brazylijczyk był typowym zmiennikiem, gdyż parę stoperów Chelsea tworzyli przez długi czas Terry i Carvalho. Dopiero po jakimś czasie, Alex zaczął przebijać się do pierwszego składu Chelsea.
Zaraz po wypożyczeniu, w pierwszym sezonie w Holandii Brazylijczyk mógł odnotować na swoim koncie wygraną w lidze oraz zdobycie Pucharu Holandii. Wraz z PSV dotarł też do półfinału Pucharu UEFA.
W sezonie 2005/2006 ponownie zdobył z PSV mistrzostwo ligi. Według umowy mógł wrócić do Chelsea, jednak w tym czasie klub zakupił Khalida Boulahrouza, przez co Alex zmuszony został do gry przez kolejny rok w lidze holenderskiej, który ponownie zakończył tytułem mistrzowskim. Wówczas właśnie zawodnik po raz pierwszy zagrał też w Lidze Mistrzów. PSV odpadło w ćwierćfinale w meczu z Liverpoolem.
Ogółem w ciągu trzech sezonów Brazylijczyk rozegrał 84 spotkania strzelając 11 bramek.
Starania Chelsea zmierzające do pozwolenia na pracę dla Alexa nareszcie przyniosły rezultaty i oficjalnie 2 sierpnia 2007 roku piłkarz został pełnoprawnym graczem Chelsea.
Debiut w koszulce 'The Blues' Brazylijczyk zaliczył 19 sierpnia, zastępując w 85 minucie Florenta Maloudę w meczu z Liverpoolem.
Pierwszą bramkę Alex strzelił 20 października 2007 roku w meczu przeciwko Middlesbrough z rzutu wolnego wykonywanego z 40 metrów. Był pierwszym Brazylijczykiem, który zdobył gola dla 'The Blues'. W debiutanckim sezonie zaliczył ogółem 39 spotkań - więcej niż John Terry czy Ricardo Carvalho!
W sezonie 2008-2009 często było słychać o jego chęci przeprowadzki do innych klubów, jednak ostatecznie został w Chelsea i skorzystał z częstych kontuzji Ricardo Carvalho, którego stał się oficjalnym zastępcą, a wkrótce grał więcej od Portugalczyka.
Sezon 2009/10 stanął jednak Brazylijczykowi pod znakiem kontuzji. Przepuklina i jej operacja wyeliminowała piłkarza z pierwszej części rozgrywek. Szansę na grę Alexowi stworzyła po raz kolejny kontuzja Carvalho. Dobrą grę Brazylijczyka odzwierciedlają statystyki: w 25. występach z jego udziałem, Chelsea straciła zaledwie 14. bramek.
Żeby nie było za ładnie, to błąd Alexa pozwolił Burnley ustrzelić bramkę pierwszy raz od... 1983. roku!
Ogółem piłkarz rozegrał w tym okresie 25 spotkań, strzelając 1 bramkę.
Alex jest również kadrowiczem reprezentacji Brazylii, w której zadebiutował 17 sierpnia 2003 roku w meczu przeciw Meksykowi.
Wziął udział w turnieju Copa America w 2007 roku, niestety zabrakło dla niego miejsca w Mistrzostwach Świata w RPA w 2010 roku.
Reklama:
Oceń tego newsa:
krzychu58918.06.2011 00:22
Wszystkiego najlepszego
FrankLampard8THEBLUES17.06.2011 16:18
Najlepszego i zwycięstwa LM z CFC
fanka201117.06.2011 14:57
wszystkiego najlepszego
SuperFrank17.06.2011 14:49
100 lat Alex
cfc1517.06.2011 13:54
100 lat i jak najwięcej sukcesów i bramek z wolnych !!!
Nieznany17.06.2011 13:38
Alex oby jak najwięcej takich pięknych wolniaków
PatrickCFC17.06.2011 13:29
Pokaż w nast sezonie swoją klasę tego ci życzę.
NAJ
lampard8217.06.2011 13:24
Świetnej gry bez żadnych kontuzji
headhunter17.06.2011 13:12
Sto lat Alex! Udanego sezonu i braku kontuzji.
NecruS17.06.2011 13:00
100 lat, udanego sezonu, bez kontuzji! Wiele wspaniałych interwencji!