Torres: Nikt mnie nie rozumie tak jak Rafa

Napastnik Chelsea, Fernando Torres na łamach prasy stwierdził, że kibice Liverpoolu nie znają i najwidoczniej nie chcą poznać prawdy o jego przejściu do Chelsea. Zaznaczył, że jedyną osobą, która go rozumie jest były szkoleniowiec The Reds Rafael Benitez.

El Nino spodziewa się świetnego widowiska na Stamford Bridge, gdzie w niedziele będziemy gościć właśnie The Reds.

Fani Live nie znają kulisów mojego odejścia. Całą historia mojego odejścia nie jest im dobrze znana, a mimo wszystko mają bardzo dużo do powiedzenia na mój temat.

Hiszpański napastnik jest bardzo znany w Merseyside głównie z powodu wielu strzelonych bramek ale także dzięki transferowi do Londynu, na którym włodarze Liverpoolu zarobili aż 50 milionów funtów.

Podczas ostatniej potyczki między Anglią a Hiszpanią, w którym zwyciężyli Synowie Albiolu, El Nino został wygwizdany przez miejscowych fanów. Ma on jednk nadzieje, że w Londynie znajdzie się z dala od lini ognia niektórych kibiców. Zaznacza również, że jego były klub zawsze będzie dla niego bardzo wważny.

Fani Liverpoolu zwracają uwagę tylko na to co im powie ich klub. Nie znają całej historii związanej z moim odejściem. Dlatego nie mam do nich żadnej urazy i zawsze będą mi bliscy. W 79 spotkaniach strzeliłem dla The Reds 56 goli, to dużo, często mi to przypominali. Jest mi z tego powodu bardzo miło, że mogłem im tak pomóc.

Kiedy do klubu przyszedł Roy Hodgson, hiszpański golleador jakby zaczął zanikać. Stracił swą formę i przestał błyszczeć w zasadzie do dzisiaj, chociaż widać już przebłyski jego geniuszu.

Nikt mnie nie rozumie tak jak Rafa. On jest niesamowity. To fantastyczny trener  a drużyny które prowadzi wychodzą na boisko w jednym celu, zeby wygrywać dla niego.Pokazał, że nawet z mniejszym budżetem można wygrywać z teoretycznie lepszymi od siebie.

Fernando Torres ma nadzieje pokazać swoją formę, kiedy Liverpool przyjedzie na Stamford Bridge, a tak się stanie już w najbliższą niedziele.

Oni są obecniej w okresie przekształceń, a to się nie dzieje z dnia na dzień. Potrzeba im czasu, mieli duże inwestycje, które muszą się teraz osiedlić.

Nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów, bo lider nam ucieknie. To będzie fantastyczny mecz który, mam nadzieje wygramy. Wiem, że w obecnym sezonie strzeliłem jedynie 2 gole, ale jestem optymistą. Mam dużą pewność siebie i wiem, że zbliżam się do szczytu swojej formy, w czasie której będę strzełał bramki jak na zawołanie.

Jesem nasycony doświadczeniem, które zebrałem w ciągu 10 lat, ale czuję, że tutaj zdobędę go jeszcze więcej. To wspaniałem miejsce. Cena za jaką tu przyszedłem nie ma większego znaczenia. Po prostu cieszę się, że to jestem i tyle - kończy z uśmiechem El Nino.