Boas: De Bruyne nie jest moim wyborem

Andre Villas-Boas podkreślił, że ewentualne pozyskanie Kevina de Bruyne'a będzie miało swoje źródło nie w jego własnych przekonaniach, ale zaważy o tym decyzja włodarzy Chelsea. Portugalczyk podkreślił jednak, że wesprze te działania.

Pozyskanie de Bruyne to cel jaki ustalił sam klub. Wiem o tym, ponieważ rozmawialiśmy o tym zawodniku przed naszymi meczami z Genk. Chelsea obserwuje tego piłkarza już od dłuższego czasu. To nic dziwnego, przecież przykład Romelu Lukaku czy Thibauta Courtoisa był taki sam. Petr Cech również został tak samo kupiony jeszcze przed naszym przyjściem tu w 2004 roku - mówi Andre Villas-Boas.

Sensem klubowej polityki jest myślenie o przyszłości i uważam to za słuszne. Zrobię wszystko co w mojej nocy, aby pomóc tym piłkarzom osiągnąć maksimum możliwości, choć część zakupów to decyzja samego klubu.

Rolą menadżerów jest ochrona i promocja talentów. Jeśli osiągniemy porozumienie z Genk, zamierzamy od razu wysłać go na wypożyczenie. Najpierw jednak musimy przyklepać kupno - dodaje trener.

Portugalczyk powiedział też kilka słów o potencjalnym innym transferowym celu Chelsea - pomocniku Szachtara, Willianie.

Tak, Willian to jeden z piłkarzy, jakimi jesteśmy zainteresowani, ale też nie wydaje mi się, abyśmy go w tej chwili potrzebowali. Musimy poczekać i zobaczyć. Każdy klub stara się chronić przede wszystkim swoje interesy