Kłusaki bez szans na Stamford Bridge

Dzięki świetnej drugiej połowie londyńska Chelsea pokonała Bolton Wanderers 3:0 po bramkach Davida Luiza, Didiera Drogby i Franka Lamparda. Podopieczni Andre Villasa-Boasa przeważali przez całe spotkanie, ale w pierwszej odsłonie zdecydowanie brakowało skuteczności.

The Blues nie zawiedli. Zobaczyliśmy ładną grę, pytanie tylko, czy nasi ulubieńcy będą w stanie utrzymać dobrą formę. Dzięki tej trzypunktowej zdobyczy Chelsea ponownie trafia na 4 miejsce w lidze, a czy pozostaną na tej lokacie po niedzieli, zależy od wyniku meczu Arsenal - Tottenham Hotspur.

Niebiescy całkiem nieźle rozpoczęli to spotkanie. Ładną kontrę przeprowadził Daniel Sturridge, Anglik znalazł sobie miejsce do oddania strzału, ale uderzył prosto w Bogdana. Poźniej jednak ta tempo gry nieco spadło.

W 29 minucie po raz kolejny pokazał się Sturridge. Reprezentant Anglii przełożył sobie piłkę na lewą nogę i oddał strzał, ale na posterunku był Adam Bogdan, który sparował futbolówkę.

Tuż pod koniec pierwszej połowy Tuncay zagrał piłkę do Ryo Miyaichi'ego, ale Japończyk wypożyczony z Arsenalu uderzył ponad bramką Petra Cecha.

Druga połowa fantastycznie rozpoczęła się dla graczy Chelsea. W 48 minucie do przodu zapuścił się David Luiz, Brazylijczyk wbiegł z piłką w pole karne, znalazł sobie trochę miejsca i mocno uderzył w róg bramki bezradnego Bogdana. Chelsea 1:0 Bolton!

W 56 minucie piłkarze The Blues przeprowadzili szybki kontratak, Juan Mata zagrał na lewo do Didiera Drogby, Iworyjczyk od razu uderzył prawą nogą, ale jednak trochę za wysoko. Futbolówka po drodze dotknęła jeszcze poprzeczki bramki ekipy przyjezdnych.

Co nie udało się Didierowi w 56 minucie, udało się 5 minut później. Dobre dośrodkowanie Franka Lamparda z rzutu rożnego wylądowało wprost na głowie reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej, a ten bez problemów pokonał bramkarza rywali. Chelsea 2:0 Bolton!

Chwilę później mógł paść kolejny gol dla The Blues, ale strzał Michaela Essiena wybronił Adam Bogdan.

W 79 minucie padła bramka na 3:0. Juan Mata dośrodkował futbolówkę do zupełnie niepilnowanego w polu karnym Franka Lamparda, Anglik nie mógł się pomylić i precyzyjnym strzałem podwyższył wynik spotkania.

The Blues do końcowego gwizdka grali już spokojnie, rozważnie i bez pośpiechu. Miejmy nadzieję, że to pewne trzybramkowe zwycięstwo podbuduje drużynę.

Chelsea 3:0 Bolton
48' Luiz
61' Drogba
79' Lampard