aktualności
Amerykańskie MLS lepsze od Chelsea
Chelsea poniosła pierwszą porażkę w przedsezonowym tournee. W Filadelfii lepszy od londyńczyków (3:2) okazał się zespół złożony z gwiazd amerykańskiej MLS. Bramki dla 'The Blues' padły łupem weteranów - Johna Terry'ego i Franka Lamparda, natomiast dla MLS gole strzelali Wondolowski, Pontius i Johnson.
Zgodnie z zapowiedzią Roberto Di Matteo w pierwszym składzie Chelsea zobaczyliśmy tym razem starszych piłkarzy. Co ciekawe, między słupkami stanął jednak nie Cech, ale wymiennie Hilario z Turnbullem.
Na środku obrony grali Cahill i Terry, a jako głębiej ustawieni pomocnicy grali Lampard z Essienem. Atak wspierali Benayoun, Marin i Ramires zaś na szpicy samotnie grał Lukaku.
Już na początku meczu okazję do interwencji miał Hilario, który udanie przeciął dośrodkowanie Beckhama. W odpowiedzi swoją akcję rozegrali Marin z Lukaku, ale dobrze interweniował grający niegdyś w Watford defensor Jay DeMerit.
W 20 minucie na prowadzenie wyszedł zespół gospodarzy po dośrodkowaniu Henry'ego. Wykorzystał je Wondolowski, który wyszedł przez Terry'ego i z czterech metrów wpakował piłkę do bramki.
Dziesięć minut potrzebowała Chelsea do wyrównania. Rzut rożny egzekwował Frank Lampard, a kapitalnie bita piłka spadła wprost na głowę naszego kapitana, który nie mógł się w lepszy sposób zrehabilitować za błąd z pierwszego gola. 1:1!
Pięć minut przed przerwą umiejętności bramkarza MLS przetestował Marin, jednak ten nie dał się pokonać. W odpowiedzi z Hilario to samo zrobił Henry.
W przerwie Roberto Di Matteo zdecydował się na cztery zmiany. Z boiska ściągnął Cole'a i Benayouna, a także Hilario i Terry'ego. W ich miejsce weszli Turnbull, Luiz, Ferreira i Malouda.
W 57 minucie świetną interwencją po strzale Lamparda popisał się Dan Kennedy, jednak chwilę później musiał już wyciągać piłkę z siatki: po dośrodkowaniu Ramiresa piłkę otrzymał Lampard, który bez wahania tym razem pokonał Kennedy'ego. 1:2!
Chelsea nie cieszyła się zbyt długo z prowadzenia, bowiem w 72 minucie doszło do wyrównania. Tym razem Beckham podał piłkę do De Rosarioa ten wysunął ją Pontiusowi, który pokonał Turnbulla.
W odpowiedzi Hazard świetnie dośrodkował piłkę do Kevina De Bruyne'a, jednak uderzona przez Belga piłka została świetnie obroniona przez Kennedy'ego.
W 78 minucie po faulu Branislava Ivanovica rzut wolny wykonywał De Rosario, ale chybił tuż nad bramką.
W 90 minucie spotkania doszło do ustalenia jego rezultatu. Tym razem niestety swój udział przy bramce miał David Luiz - strzelona przez Johnsona piłka obiła się o nogę naszego defensowa i wpadła do pustej bramki.
Przed Chelsea pozostał do rozegrania już ostatni mecz w USA. Tym razem rywalem londyńczyków będzie włoski AC Milan.
MLS All-Stars vs Chelsea 3:2 (1:1)
Chris Wodolowski 21
John Terry 31
Frank Lampard 58
Chris Pontius 72
Johnson 90
Chelsea (4-3-3): Hilario (Turnbull h-t); Ivanovic, Cahill (Chalobah 74), Terry (David Luiz h-t), Cole (Ferreira h-t); Essien (Mikel 60), Lampard (Meireles 60); Ramires (Hazard 60), Marin (Piazon 60), Benayoun (Malouda h-t); Lukaku (De Bruyne 74).
MLS All-Stars (4-4-2): Nielsen (Kennedy h-t); Beitashour, Collin (Valdes 35), DeMerit, Morrow (Corrales 55); Beckham (Farfan 21), De Rosario (c), Alonso (Beckerman 55), Donovan (Pontius h-t); Henry (Zusi 55), Wondolowski (Johnson 59).
Reklama:
Oceń tego newsa:
ElMago28.07.2012 12:01
Wynik nie jest zadowalający, ale są też pozytywy z tego meczu. Napewno na plus jest Essien, który jak na razie w sparingach gra genialnie, cieszy też kolejny dobry występ Marina. Napewno na minus jest gra obronną i kolejny słaby występ Yossiego...
MakusCFC27.07.2012 13:00
No szkoda...ale to tylko sparing.
według mnie , na plus : Lampard , Marin i Essien
na minus : De Bruyne i Benayoun
Karko27.07.2012 12:44
Szkoda a tak chciałem karne..
krzysiek950626.07.2012 17:29
moim zdaniem to był najlepszy mecz ze sparingowych nasi utrzymują sie coraz lepiej przy piłce ale mnie wkurz ta gra maludy i fereiry oni to powinni być jako pierwsi do odszczału a następny benayun i strasznie by pasowało prawego obrońce
ElNinoTorres926.07.2012 17:25
szkoda tego meczu. lecz to tylko sparing. Brawo dla Lamparda i Terrego
ivax2x26.07.2012 17:16
Liczę, że na Milan obudzą się ze snu wakacyjnego i zagrają wreszcie dobry mecz sparingowy. Być może te błędy jakie popełniliśmy da się skorygować i będą tego efekty. Co do dzisiejszego meczu: Lukaku to według mnie powinien iść na wypożyczenie do jakiegoś klubu z PL, aby się ograł, ponieważ zagrał tylko jeden dobry mecz z Seattle a w tych dwóch grał jak cień własnego siebie.
Dobrze, że wraca Torres do składu, bo jakoś Piazon jako napastnik mnie nie przekonuje, lepiej czuje się za napastnikiem.
Co na plus: Marin, Hazard, Cole, Terry, Lampard.
Na minus: Malouda, De Bruyne.
Reszta zagrała w miarę swoich możliwości. Zobaczymy co przyniesie kolejny sparing z Milanem.
David9126.07.2012 16:22
to tylko sparingi niema co się martwić mają chłopaki czas do poprawki dla mnie mogą przegrać wszystkie sparingi byle by wygrywali mecze w sezonie
BeduinekRurek26.07.2012 16:11
najlepszy mecz to nie był ale 1 i 3 dla mls to fart przy drugiej wina bra,karza
krwawyedward26.07.2012 15:06
Tutaj macie skrót tego meczu
http://doliczonyczas.blox.pl/2012/07/Gwiazdy-MLS-lepsze-od-Chelsea-Londyn.html
dk199626.07.2012 14:39
Szkoda, ale to był tylko sparing. Cieszy to, że dwie żywe i grające w Chelsea legendy zdobyły po bramce. ;D