aktualności
Benitez: Wciąż mamy szansę na koronę PL
Mimo 10-punktowej przewagi Manchesteru United nad Chelsea w tabeli Premiership, Rafael Benitez jest przekonany, że londyńczycy mogą zniwelować tę stratę. Według Hiszpana, odpowiednim dopalaczem dla jego podopiecznych może stać się wygranie Klubowych Mistrzostw Świata.
Zanim trafiłem do Chelsea, miałem wiele różnych ofert. Mogłem pracować w Hiszpanii, Włoszech czy Chinach zarabiając ogromne pieniądze w klubie będącego od 10 lat w środku tabeli, ja jednak czekałem na ofertę z topowego zespołu. Chcę wygrywać trofea - mówi Rafael Benitez.
Ludzie często pytają mnie, czy ten sezon to wyścig dwóch koni, czyli rywalizujących ze sobą Manchesterów. Odpowiadam, że kiedy wyciągasz trzy punkty z kilku meczów pod rząd, twoja pewność siebie rośnie. Jeśli wygramy turniej w Japonii, grając tak jak w czwartkowym spotkaniu mając jakość w ataku i równowagę w obronie, możemy zacząć ścigać liderów.
Ile potrzebujemy na to meczów? Nie wiem. Inne zespoły stać na to samo, jednak po trzech - czterech zwycięstwach z rzędu twoje zaufanie jest wysokie, więc czemu nie mielibyśmy to być my? W Valencii mieliśmy w styczniu czy lutym 8 punktów straty, ale powiedziałem swoim zawodnikom że stać ich na wygranie ligi - przypomina Hiszpan.
Jeszcze nie rozmawiałem z piłkarzami 'The Blues' o zwycięstwie w Premier League, ale jeśli wygramy Klubowe Mistrzostwa Świata, to coś może się zmienić. To pokaże, że rzeczy odpowiednio się układają. Dopiero później zobaczymy, co możemy zrobić w pierwszym ligowym spotkaniu, w którym naszym rywalem będzie Aston Villa - kończy Benitez.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DuffyDuck15.12.2012 19:53
spójrzcie ile pkt traci borussia do bayernu. mimo wszystko nadal wierzą w obronę tytułu. jeśli w ciągu połowy sezonu utd zdobyło 10pkt przewagi to nie widzę przeszkody żeby udało nam się odrobić te 10pkt
xxx8815.12.2012 17:07
wszystko w naszych rękach, Manchestery na bank się gdzieś potkną, ale nie można na to liczyć, trzeba wygrywać mecz za meczem i koniec
Kobiel615.12.2012 16:18
Wszystko jest możliwe. Ja oczywiście wierzę w to, że uda się dogodzić zespoły z Manchesteru. Tym bardziej, że jeszcze się nie zaczęła runda rewanżowa, jeszcze przed nami 22 kolejki! Gramy coraz lepiej i są wyniki. Obyśmy jutro pokonali Corinthians.
Dawid15.12.2012 15:33
Ja tam bym sobie niczego wielkiego nie obiecywał. 10 pkt straty. Do tego nie zanosi się żeby Manchestery zaczęły gubić punkty. Dla mnie realne cele na ten sezon to FA Cup. LE i KMŚ.
krzysiek950615.12.2012 15:30
na pewno jest to możliwe no ale nie możemy skupiać sie przedewszystki na lidze bo są inne puchary do zdobycia
oskar15.12.2012 15:05
w tej lidze z każdym można przegrać, a przecież przed nami jeszcze bezpośrednie mecze z Manchesterami co da nam juz 3 punkty odrobione, dodatkowo będą zdażać się wpadki, jeśli nam tych wpadek zdaży sie o dwie czy 3 mniej to wygramy ligę ;)
SuperFrank15.12.2012 13:53
Szansa jest ale czy się uda zobaczymy.Musimy wygrywać praktycznie każde spotkanie i liczyć na potknięcia innych.10 pkt to sporo ale PL jest tak nieprzewidywalna ligą że można to odrobić.Tu ostatnia drużyna może sprawić sensacje i pokonać lidera tabeli.
Seegan15.12.2012 13:38
@Lamps90 - Mogą przegrywać nawet z takimi zespołami jak Norwich (tak jak w tym roku), więc potknięcia są jak najbardziej możliwe.
kakuta4415.12.2012 13:26
Leeds,Aston Villa te mecze powinnismy wygrac jesli jeszcze chcemy sie liczyc o tytuł oczywiscie to będzie bardzo trudne ale kilka zwyciestw z rzędu + spotkania bezposrednie i naprawde moze byc dobrze.Do City tracimy tylko 4 pkt-to jest w Anglii praktycznie nic.
Saturas15.12.2012 13:19
Szanse są jak najbardziej, ci co w to nie wierzą to mało znają się na Premier League. Ja wierzę do końca, wystarczą 2-3 potknięcia United i już na nich siedzimy. Przypominam, że są jeszcze rewanże.