aktualności
Twierdza Britannium skruszona!
Gracze Stoke City cieszyli się z wyśrubowanego rekordu braku porażki na własnym stadionie od lutego 2012 roku. Aż do dzisiaj. Dziś na tym terenie powody do radości miała tylko Chelsea, która wygrała z godpodarzemi 4:0.
Mecz na Britannia Stadium aktywniej rozpoczęli gospodarze jednak to napastnik Stoke, Jonathan Walters mógł w 7. minucie otworzyć wynik spotkania - jego strzał o centymetry, ale minął jednak słupek bramki Petra Cecha, który uporał się już z kontuzją i strzegł dziś bramki Chelsea.
W okolicach 30. minuty meczu dwie dobre sytuacje stworzyli asystując sobie nawzajem Ba i Lampard. Strzały obu graczy bronił jednakże przytomnie nogami Begovic. Nie miał już za to żadnych bośniacki bramkarz The Potters w doliczonym czasie gry, gdy we własne pole karne wrócił Jonathan Walters i po dośrodkowaniu Azpilicuety wpakował piłkę do własnej siatki. Co najgorsze był to dopiero początek pecha napastnika.
W 62. minucie spotkania znów dośrodkowanie The Blues zakończyło się bramką i znów swojego golkipera zaskoczył, tym razem naciskany przez Lamparda, Walters. Trzy minuty później było już 3-0 dla gości. Rzut karny po wątpliwym faulu Shawcrossa / Hutha na Macie wykorzystał bardzo pewnie Frank Lampard.
To nie był koniec emocji na Britannia Stadium. Kilka minut później Lampard mógł podwyższyć wynik, w idealnej jednak sytuacji trafił prosto w Begovicia. Trafił za to niemal w okno jego bramki w nieco trudniejszej - bo z ponad 30 metrów - sytuacji Eden Hazard. Fenomenalnym uderzeniem Belg ustalił w 73. minucie spotkania wynik meczu na 4-0.
Gracze Pullisa mogli zdobyć jeszcze tego popołudnia honorowe trafienie po tym gdy faulowany w polu karnym Walters wykorzystywał jedenastkę. Mocny strzał niezwykle pechowego dziś gracza tylko otarł się o poprzeczkę. Chelsea odczarowała Britannia Stadium i przeskoczyła w tabeli Premier League Tottenham Hotspur.
Stoke City - Chelsea FC 0:4 (0:1)
0:1 Walters (sam.) 45+2'
0:2 Walters (sam.) 62'
0:3 Lampard (k.) 65'
0:4 Hazard 73'
Reklama:
Oceń tego newsa:
IHateChelseaEnemy20.01.2013 11:17
gdyby Walters wykorzystał tego karnego, mielibyśmy hat-tricka
Lamps9014.01.2013 17:57
mi Go nie szkoda taki pilkarz taka gra...
surmi13.01.2013 21:25
Waters musi być załamany 2 samobóje a na sam koniec zmarnował jeszcze karnego no sądzę że fala krytyki spadnie na niego jak grom z jasnego nieba co do samego meczu o dziwo Chelsea zagrała całkiem ładnie mam nadzieje że utrzymają poziom do starcia derbowego z Arsenalem !
kibicchelsea13.01.2013 20:27
2 samobóje ;D hahaha
jonjon1713.01.2013 18:47
Szkoda mi Waltersa...
szczepanh713.01.2013 12:08
Dziwny mecz, ale i takie sie maja miejsce w futbolu ważne 3pkt! ! !
Kobiel613.01.2013 10:18
Z takim trudnym rywalem jakim jest Stoke potrafiliśmy zdobyć 6 punktów! No, a z QPR zdobyliśmy, tylko 1 pkt... Szkoda, tak straconych głupich punktów, no ale mówi się trudno. Cieszy, że jako pierwsi pokonaliśmy ich na ich stadionie.
krzysiek950613.01.2013 09:52
dobry mecz chociaż wkuża mnie to że zamiast tych starych zawodników takich jak ferreira powinien dać pograć młodym przy takim wyniku
Marti61513.01.2013 09:26
Najważniejsze są 3 punkty , a teraz trzeba się skupić na środowym meczu z świętymi i liczyć na niedzielne potknięcia Manchesterów.
kazul9113.01.2013 08:39
Gramy w kratkę. Raz mamy dobry mecz, a raz zły, i tak od jakiegoś czasu. Zdecydowanie musimy ustabilizować formę.