aktualności
Mourinho: Koszmary z przeszłości
Po remisie z West Brom Albion Jose Mourinho przyznał, że strata dwóch punktów to kwestia błędów przeszłości, czyli braku zabicia meczu kolejnymi golami.
W ostatnich 20 minutach spotkania West Brom postawił nas pod presją i w konsekwencji tego zdobył gola. Kto wie, może ten zespół zasłużył na wywalczony w ten sposób punkt. Punkt jest punktem, pod koniec sezonu okaże się, czy był on istotny - stwierdził po spotkaniu Jose Mourinho.
Przez 60 minut mecz był całkowicie w naszych rękach, West Brom nie umieścił nawet nogi w naszym polu karnym, ale my tez nie zabiliśmy tego pojedynku. Tak, przez 60 minut byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Petr Cech przez ten czas nawet nie dotknął piłki. Ostatnie 20 minut było jednak inne, przeciwnik okupował naszą połowę boiska i ten czas był dla nas trudny.
Nie podobało mi się to, jak straciliśmy bramkę, byliśmy cofnięci zbyt głęboko. Napastnik West Brom główkował, ale normalnie to defensor powinien zyskać nad nim przewagę.
Już wcześniej mieliśmy takie mecze jak ten, kiedy posiadając przewagę nie zabijaliśmy meczu a rywal strzelał nam bramkę, dziś powtórzyliśmy ten błąd - dodał Portugalczyk.
Można się spodziewać, że po tej kolejce Chelsea straci fotel lidera na jaki wskoczyła zaledwie w ostatni weekend.
Tabela? Nie patrzę na nią. Podchodzę do każdego meczu osobno. Naszym kolejnym rywalem jest Everton, potrzebujemy trzech punktów - kończy Jose.
Reklama:
Oceń tego newsa:
StaraDama190512.02.2014 22:27
Przynajmniej w razie zwycięstwa w następnej kolejce zaokrągli nam się wynik punktowy
WicioCFC12.02.2014 16:05
Taka już jest piłka nożna.
Rasheed12.02.2014 10:56
Mata by pomógł w ostatnich 20 minutach meczu? I co by zrobił, rzucił się im pod nogi? Przestańcie już za nim płakać i skupcie się na tych, którzy pozostali. Z City zagrali świetnie, z Newcastle zagrali świetnie, dziś zagrali do dupy. Zdarza się. Spójrzcie na to z innej strony. Nie przegraliśmy, więc nawet jak City wygra, to i tak będziemy mieli po tyle samo punktów, przy czym oni mają zdecydowanie trudniejszy terminarz. Arsenal nie jest żadnym zagrożeniem, bo z nimi na szczycie tabeli to jak ze słoniem na drzewie - nikt nie wie jak się tam dostał, ale każdy wie, że spadnie. Nad Liverpoolem mamy NA RAZIE wystarczającą przewagę. Więc Keep Calm & Trust Mourinho, bo on dobrze wie, co zrobić, żeby już takich błędów nie powtórzyć.
jurek112.02.2014 10:50
Jego sluchac to tak samo jak sluchac i zrozumiec bylego prezydenta naszego kraju
ferto12.02.2014 09:25
Nie ma napastnika więc nie można liczyć że w każdym meczu Hazard będzie nam wygrywał mecz. To napastnicy powinni strzelac większość bramek a nie obrońcy.
Smash12.02.2014 08:20
A KIM mieliśmy zabić mecz?Eto ? Torresem? Mourinho please! ...
kolorowy070612.02.2014 08:15
mou kolejny mecz ze slabym rywalem i to samo prowadzenie i murarka zamiast grac jak city czy liverpool ale po co lepiej grac na 1:0 i spokoj czasem sie uda zdobyc 3 pkt czasem nie
Karko12.02.2014 06:37
Cóż...
WBA dalej nas katuje.
Cięzki teren, nie udało się..
Trzeba wygrać u siebie z Totkami, a potem na wyjeździe z Fulham.
6pkt muszą być, jezeli myślimy o mistrzostwie..
krystian271012.02.2014 00:35
Od początku wiedziałem że będzie źle. West Brom zawsze sprawiało kłopoty Chelsea nawet jak przegrywali 6 :0 . Hazard był dzisiaj jakiś nie mrawy, ale nie oczekujmy po nim cudów jakiś. Nie możemy polegać na jednym graczu. Do ataku przyczepić się nie mogę za bardzo bo Eto'o grał dobrze, Torres nawet nawet. Oscar od kilku tygodni jakoś formy nie ma. Może odpoczynku mu trzeba? Nie wiem, wiem natomiast że takiemu zespołowi jak Chelsea nie powinny zdarzać się takie wpadki.Obrona... Była czy nie, Cahill grał pewnie nawet, Ivanović też ale nie potrafiliśmy skonstruować jakieś dogodnej akcji. Okej 60 min dobrej gry, bez efektów ( 1 gol do szatni w moim mniemaniu to dno). Jeden z moich przedmówców zwrócił uwage na Tomasa Kalasa. Oki doki, talent czech ma , ale grał w Chelsea tyle ile ja w Galatasaray . Jest twardy,stanowczy , ale nie rzucajmy się na Luiza. Dał ciała, ok, ale tak jak cała drużyna. Przecież jeszcze sezon temu Luiz był jednym z najlepszych ŚO na świecie. Miał mase zalet jako Obrońca. W pomocy też dobrze gra, ustąpił by Terremu, który w moim przekonaniu gra słabo.Ale czy to by coś zmieniło? Myśle że ten dzisiejszy remis dostaliśmy fuksem, boje się co to będzie teraz z City , Evertonem itd... Módlmy się żeby było dobrze.
BlueLucas12.02.2014 00:18
Widać brak Terrego... jednak to co robi David Luiz, jako ŚO nie może równać się w żadnych stopniu z tym co wyprawia na DŚP. Według mnie ten gracz powinien już zapomnieć o swojej starej pozycji i przyzwyczajać się do gry jako defensywny pomocnik - wychodzi mu to znacznie lepiej niż gra jako stoper Szkoda chłopa, ale myślę, że jak nie poprawi swojej gry, tak ogólnie to Mourinho postanowi się Go pozbyć