aktualności
Awans po męczarniach ze Shrewsbury
Jeśli ktoś spodziewał się, że piłkarze ze Shrewsbury Town okażą się dla Chelsea chłopcami do bicia, podczas meczu musiał mocno przecierać oczy ze zdumienia. Trzecioligowiec postawił Chelsea twarde warunki: spotkanie było bardzo wyrównane i ostatecznie zakończyło się zwycięstwem londyńczyków 2:1 dzięki bramce Drogby i... samobójowi piłkarza gospodarzy.
Nie sprawdziły się przedmeczowe prognozy mediów co do składu The Blues. Mourinho wystawił więcej niż się spodziewano zawodników pierwszej drużyny, w tym m.in. Andre Schurrle, Oscara czy Didiera Drogbę.
Po pierwszej bezbramkowej i wyrównanej połowie, na początku drugiej gola zdobył Didier Drogba po podaniu Christensena.
Skromne prowadzenie gości utrzymywało sięcałkiem długo ale na kilkanaście minut przed końcem rezerwowy Mangan w zamieszaniu podbramkowym niespodziewanie wyrównał stan spotkania.
Mourinho od razu zareagował wpuszczając Williana i Maticia. Po kilku minutach padł zwycięski gol dla The Blues po samobójczym trafieniu Grandisona.
Shrewsbury - Chelsea FC 1:2 (0:0)
0:1 Drogba 48'
1:1 Mangan 77'
1:2 Grandison 81' (sam.)
Chelsea: Cech - Christensen, Zouma, Cahill, Filipe, Mikel (79' Matić), Ake, Salah (79' Willian), Oscar (90' Hazard), Schurrle, Drogba
Reklama:
Oceń tego newsa:
NavaDara30.10.2014 10:58
Mieliśmy zbyt dużą ilość młodzików dlatego ciężko nam się grało ;) Ale trzeba przyznać że nas przeciwnik grał nad wyraz dobrze
icemanCFC29.10.2014 17:58
Grunt to zwycięstwo i awans Dalej
Sobi29.10.2014 13:33
Nie ważne jak, ważne że jest awans
przemas233329.10.2014 11:34
Chelsea nie pokonana,w tym sezonie możemy zdobyć potrójną koronę!!!
NavaDara29.10.2014 10:50
I kolejna wygrana ląduje w naszych genialnych statystykach I powodzenia w sobotnim meczu z QPR mam nadzieje że Diego już wyzdrowieje ;)
11krystian199629.10.2014 10:45
ważny jest awans ale fakt faktem że nawet tym składem to nie powinniśmy się męczyć
Blue is a color29.10.2014 08:15
jak dla mnie to jest dobrze, wygrali a jak gra się na 4 frontach to zawsze się będą trafiały gorsze mecze, najważniejsze że w akurat ten mecz wypadł przy słabszym przeciwniku i mimo to udało się awansować.
Brawo Chelsea!
MarcinBlue1729.10.2014 07:39
W takich meczach zawsze idzie nam najciężej. Gdyby od pierwszej minuty zagrali Hazard i Fabs raczej nie mielibyśmy problemów z przekonującą wygraną, ale wiadomo - oni muszą wypocząć na mecz z QPR. Może w nie najlepszym stylu, ale grunt, że awansowaliśmy dalej.
nukkuA29.10.2014 06:48
Grali tragedię, ale awans jest. Obyśmy się tak z QPR nie męczyli.
Velitaliano29.10.2014 03:35
Wiedziałem, że tak będzie - typowałem wymęczone 0:1. Z takim zespołem ciężko o mobilizację i koncentrację