aktualności
Udany start 'The Blues' w Euro 2008
Czesi z Petrem Cechem pokonali Szwajcaów 1:0, zaś Portugalia z Carvalho, Ferreirą i Bosingwą zwyciężyła z Turcją 2:0.
Pierwsza połowa meczu gospodarzy mistrzostw - Szwajcarią z Czechami była dosyć wyrównana. Największym wydarzeniem okazała się kontuzja czołowego zawodnika i kapitana gospodarzy - Alexandra Freia, którego tak bardzo przed meczem obawiał się Petr Cech. Prawdopodobnie Frei juz nie zagra w tych Mistrzostwach.
Druga połowe zdominowali Szwajcarzy, jednak to nie oni cieszyli się po ostatnim gwizdku. Dzięki zmianie Kollera na 19-letniego Vaclava Sverkosa to Czesi objęli w 70 minucie prowadzenie, które dowieźli do końca spotkania.
Petr Cech w ciągu całego meczu popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami i tylko dzięki niemu nasi południowi sąsiedzi mogą mieć powody do radości.
W meczu Protugalczyków pełne 90 minut rozegrali trzej zawodnicy 'The Blues': Carvalho, Ferreira i Bosingwa.
Co prawda juz w pierwszej połowie widzieliśmy bramkę, ale nie została ona zaliczona przez sędziego. Pepe nie może jednak narzekać - w drugiej połowie ponownie wrzucił piłke do siatki i tym razem arbiter nie miał wątpliwości z jej uznaniem. Wynik spotkania w 90' na 2:0 ustalił rezerowowy Raul Meireles i w pełni oddaje on to, co działo się na boisku.
Reklama:
Oceń tego newsa: