aktualności
Eusebio ostrzega piłkarzy Chelsea: Koniec zabawy!
Jego największym atutem jest totalna dyscyplina w zespole. Każdy zawodnik czuje przed nim respekt. Jego piłkarze wiedzą, że on jest szefem. Kto tego nie rozumie, wylatuje - opowiada 66-letni przyjaciel Scolariego, Eusebio.
Zobaczcie, co on zrobił z Romario przed Pucharem Świata w 2002 roku. To był wielki piłkarz i z wielkimi umiejętnościami, jednak Scolari nie powołał go do zespołu. Nawet prezydent Brazylii interweniował w tej sprawie, ale Scolari powiedział mu: 'Przykro mi, ja jestem trenerem w drużynie narodowej i to ja mam ostatnie słowo w sprawie powołań'. I mimo to on zwyciężył. To pokazuje jak silny jest Scolari, a jego siła przechodzi na jego zawodników i daje im pewność siebie - opowiada Eusebio.
Scolari to wspaniały człowiek i wybitny trener. Wykonał fantastyczną pracę z reprezentacją i muszę powiedzieć, że jestem wstrząśnięty jego odejściem. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Mimo wszystko życzę mu samych sukcesów. Każdy Portugalczyk wie, ile dla nas zrobił - zakończył przyjaciel Scolariego.
W reprezentacji Portugalii w latach 1961-1973 Eusébio rozegrał 64 spotkania i strzelił 41 bramek. Obecnie były piłkarz należy do sztabu szkoleniowego lizbońskiej Benfiki.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kamilcfc113.06.2008 20:31
Noi bardzo dobrze troche dyscypliny niezaszkodzi
master310713.06.2008 19:07
Bardzo mi się to podoba...nie to co za Granta gdzie każdy miał luz...Wiem że Chelsea to wyjdzie na dobre!
adi_chelsea13.06.2008 17:47
A ten sam Eusebio to był niezłym piłkarzem! SZACUNEK!
adi_chelsea13.06.2008 17:46
W końcu jakaś dyscyplina w zespole. Gdy Grant był trenerem Chelesea tylko siedział i sie gapił, a klub potrzebuje trenera który ich zmobilizuje!
Ogarniacz13.06.2008 17:09
r3sp3kt normalnie ale pojechal :Di bardzo dobrze
Nieznany13.06.2008 17:02
Może ta wypowiedź zmobilizuje naszych graczy do walki i dyscypliny Są też nieco kontrowersyjne, no ale .
bialy13.06.2008 16:37
te słowa troche wstrząsają ale dają duzo do myslenia trzeba grac jak najlepiej Scolari bedzie brał do 1 składu Chelsea najlepszych
LeBron13.06.2008 16:26
No ciekawy wątek... W przeszłości nie ugiął się presji prezydenta Brazylii...heh, ale coś mi się zdaje, że w Chelsea się ugnie, bo nasz "szanowny" darczyńca i żywiciel naszego klubu niejaki Roman A. już nie takich "kozaków" przerabiał. Scolari w polityce transferowej będzie musiał pogodzić się z faktem, że do zespołu dołączą nie tylko zawodnicy z jego listy życzeń, ale i na pewno jakaś gwiazdka Romana, wobec której Felipe nie będzie miał za wiele do powiedzenia. Oczywiście będzie mógł się mu odgryźć i tak jak Jose Mourinho sadzać niechcianych graczy na ławie ( któż nie pamięta za kadencji "The Special One" grzanie ławy przez Ballacka i Szewczenkę ). Na pewno będzie miał trochę pod górkę, bo chcąc nie chcąc będzie musiał się godzić z decyzjami Abrama. Czas pokaże jak to wszystko będzie funkjonować, a jak się postawi to wyleci jak Ranieri czy Mourinho...
Johnny Łopata13.06.2008 16:26
UUU Mocno powiedziane. Ale dyscyplina w zespole by się przydała :P Gracze MUSZĄ słuchać Trenera i wiedzieć kto tu rządzi
Kaz_Chelsea13.06.2008 16:07
brzmi groznie!!!! oby wplynelo na graczy