aktualności
Obi Mikel gotowy na walkę o miejsce w składzie Chelsea
Pojawienie się na krześle trenera londyńczyków Felipe Luza Scolariego automatycznie wywołało falę spekulacji na temat wzmocnień zespołu. Szczególnie wielu kandydatów media widzą w linii pomocy.
Niemal pewniakiem do transferu wydaje się być Deco, który stanowiłby potężną konkurencję dla Mikela.
Nie znam Scolariego, nie spotkaliśmy się dotąd. Trudno się więc spodziewać czegoś po kimś, kogo się nie widziało. Będę mógł powiedzieć o nim cokolwiek dopiero po przedsezonowych przygotowaniach - mówi nigeryjski pomocnik Chelsea.
Nie obawiam się słysząc o potencjalnych kandydatach na moje miejsce. To tylko czyni mnie silniejszym. Jeśli miałbym strachliwe serce z pewnością opuściłbym Chelsea już dawno temu - kończy Obi Mikel.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kalou2125.06.2008 20:56
ikel juz nie raz pokazał w Chelsea swoja klase.Ja bym go na początku nie chciał widziec w Pierwszym składzie niech jeszce sie troche podszkoli nie chodzi mi o to ze ja go nie lubie ale JESLI do Chelsea przyjdzie Arshavin to juz bedzie jedno miejsce w Pomocy mniej bo gdy przyjdzie Arshavin to wtedy dla pomocników zrobi sie ciasniej.Arshavin gra na prawej pomocy lub jako napastnik czyli gdu Chelsea bedzie wychodziła jednym napastnikiem najbardziej prawdopodobne ze Drogba to wtedy Arshavin przesunie sie na pozycje prawego pomocnika co utrudni mozliwosc Mikelwoi gre w podstawowym składzie coz ale to bedzie mozliwe gdy wogole przyjdzie Arshavin bo jeszce nie wiadomo jaki klub wybierze.Mikel musi sie pokoazac z jak najlepszej strony przy Scolarim moze wtedy Scolari da mu szanse w Pierwszym składzie
adi_chelsea25.06.2008 19:42
I bardzo dobrze że takie plotki zachęcają Mikela do dalszej pracy. Będzie walczył o miejsce w pierwszej jedenastce Chelsea. Wątpie żeby Deco stanowił zagrożenie dla Mikela. I tak Mikel nie powinien się obawiać Deco, lecz innych zawodników Chelsea. Przecież walkę o grę w środku pola może toczyć z Ballackiem, Lampardem (choć on gra bardziej ofensywnie) i Makelele. Mikel jest jeszcze młody i bardzo dobrze że chce walczyć o miejsce w pierwszej jedenastce The Blues. On nie chce tylko być w najlepszym klubie świata on także chce grać dla najlepszego klubu. Zresztą kto lubi siedzieć na ławie. Luiz Felipe Scolari pewnie chce sprowadzić Deco, ale on jest nam nie potrzebny. Bardziej skupiłbym się kupnem napastnika. Mikel nigdy nie widział się ze Scolarim, ale pewnie na treningach zrobi wszystko by przekonać go, a może wtedy Scolari zaufa młodemu nigeryjczykowi? Przecież to świetny zawodnik, a jeśli nie może grać w pierwszej jedenastce to przynajmiej niech czasem wpuszczą go na boisko, bo innaczej nie można rozwinąć swego talentu.
bialy25.06.2008 17:12
Mikel juz nie raz pokazał w Chelsea swoja klase.Ja bym go na początku nie chciał widziec w Pierwszym składzie niech jeszce sie troche podszkoli nie chodzi mi o to ze ja go nie lubie ale JESLI do Chelsea przyjdzie Arshavin to juz bedzie jedno miejsce w Pomocy mniej bo gdy przyjdzie Arshavin to wtedy dla pomocników zrobi sie ciasniej.Arshavin gra na prawej pomocy lub jako napastnik czyli gdu Chelsea bedzie wychodziła jednym napastnikiem najbardziej prawdopodobne ze Drogba to wtedy Arshavin przesunie sie na pozycje prawego pomocnika co utrudni mozliwosc Mikelwoi gre w podstawowym składzie coz ale to bedzie mozliwe gdy wogole przyjdzie Arshavin bo jeszce nie wiadomo jaki klub wybierze.Mikel musi sie pokoazac z jak najlepszej strony przy Scolarim moze wtedy Scolari da mu szanse w Pierwszym składzie
Nieznany25.06.2008 16:14
Ja nie wiem który z nich jest lepszy ale chciałbym aby w podstawowym składzie Chelsea wystąpił Obi Mikel. Pamiętam jak jeszcze gdy był Grant walczył o miejsce w podstawowej jedenastce. Mikel jest dobrym graczem który akurat w tym czasie potrzebuje się rozwijać. Tak jak każdy chciałby aby jego talent ktoś dostrzegł. Za to Deco nigdy nie grał w Chelsea i jakoś nie mam do niego zaufania. Big Luis to dobry i mądry człowiek. Mam więc nadzieję że dostrzeże talent Obi Mikela i da mu szansę gry w CFC. Wracając do Deco to on mógłby nie wytrzymać trudów gry w Premiership. Tutaj trzeba być trzeźwym umysłowo czyli dużo myśleć a przede wszystkim mieć wielką kondycję. Za to w Primiera Division to raczej jest zasada ( moim zdaniem ) gra trochę dla popisu czyli kiwanie i technika. Sam nie wiem który z nich bardziej przydałby się Chelsea. Mam jednak wielką nadzieję że to będzie Obi Mikel!!!!