aktualności
Terry: Mam nadzieję, ze w tym sezonie już nie zagram
John Terry pogodził się chyba z rolą rezerwowego i jak sam z przekąsem przyznaje, ma nadzieję, że w tym sezonie już w niebieskich barwach nie zagra, bowiem będzie to oznaczać zdobycie tytułu przez Chelsea.
W obecnym sezonie kapitan Chelsea zagrał tylko cztery ligowe spotkania na początku sezonu. Po kontuzji i zmianie formacji przez Antonio Conte w hierarchii zespołu Anglika wyprzedzili Gary Cahill i David Luiz.
Zespół gra niewiarygodnie dobrze a ty jako rezerwowy po prostu nic nie możesz zrobić. Grałem w pierwszych czterech spotkaniach sezonu, zostałem kontuzjowany a później przegraliśmy z Liverpoolem i Arsenalem.
Trener pytał: kiedy wrócisz do zdrowia? Później zespół rozegrał 13 zwycięskich spotkań. W międzyczasie wyzdrowiałem, ale w tej sytuacji trudno wbić się w jedenastkę. Będąc zawodnikiem musisz to zaakceptować - mówi Terry.
Taki trener jak Conte jest z tobą szczery od pierwszego dnia swojej pracy. Od razu mówił mi: słuchaj, nie mogę dać cię do zespołu, skoro chłopcy grają tak niewiarygodnie dobrze. Mówiąc szczerze mam nadzieję, że już nie zagram, bo to oznaczałoby podtrzymani tej passy.
Sam obrońca musi powoli myśleć o zakończeniu kariery. Terry ma nadzieję, że wróci do Chelsea w charakterze szkoleniowca.
Z miłości do tego klubu mam nadzieję, że kiedyś znów tu zawitam - za rok, dwa, naprawdę nie wiem kiedy. Mogę być ambasadorem tego klubu. Kiedy myślę o Chelsea, myślę o Lampardzie, Ashley'u i Drogbie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KamilCFC199401.02.2017 20:55
LEGENDA
DudusLampard31.01.2017 20:02
Jeszcze zagra nie raz w tym sezonie
kakuta4431.01.2017 16:24
O takich pilarzy bardzo ciezko wiecznie oddany Chelsea PRawdziwy kapitan najwieksza postac w historii klubu
MrKrzysiek9731.01.2017 14:05
To dobry piłkarz.
Cartageno31.01.2017 13:03
I to jest prawdziwy kapitan, który dobro zespołu stawia najwyżej
Since200431.01.2017 12:25
to jest właśnie to
klasa sama w sobie
Arian31.01.2017 10:32
Musi zagrać jeszcze kilka żeby otrzymać medal za wygraną w Premier League
lysy8331.01.2017 10:01
Ja mysle ze John jeszcze pogra ze slabszymi rywalami do konca sezonu daleko jak bedzie bezpieczna przewaga to dlaczego mialby nie zagrac
JoseMourinho31.01.2017 09:42
Żywe, grające legendy to Frank, CLL, Bronek, Didier. Ash już zakończył, aż mi się przypomniały czasy, że nawet jak nam nie szło, to mieliśmy i tak najlepszego lewego obrońcę na świecie