aktualności
Lamela: Kocham nastrój derby
Pomocnik Tottenhamu Erik Lamela nie ukrywa, że uwielbia gorący nastrój derbowych spotkań. Argentyńczyk ma nadzieję, że już dziś jego zespół zdoła pokonać pierwszy raz od 28 lat Chelsea na Stamford Bridge i zagwarantuje sobie tym samym zakończenie sezonu w pierwszej czwórce PL.
W Argentynie derby mają inny klimat, to coś znacznie większego. Jeśli przegrywasz, jesteś najgorszy. Trzeba to zobaczyć, aby zrozumieć.
W maju 2016 roku Lamela nonszalancko przeszedł się po dłoni Cesca Fabregasa.
Nie widziałem go, po prostu szedłem po murawie. Podeptałem mu rękę, ale taki jest futbol. To może się zdarzyć, obrońcy też często kopią mnie po nogach, nawet jeśli nie mam piłki. To co się dzieje na boisku, kończy się z chwila ostatniego gwizdka, do tego czasu robisz wszystko, żeby wygrać. Czasem chcesz odebrać piłkę, ale spóźniasz się o sekundę i jest wielki faul. Tak się dzieje, kiedy mecz jest intensywny.
Najpierw musimy zagrać, ale jeśli dziś wygramy, będziemy mieli świetną okazje na to, aby zakończyć ten sezon w pierwszej czwórce. Prawdę mówiąc bardzo cieszę się z tych derby, ponieważ uwielbiam grę z intensywnością, kocham kiedy mecz jest tak żywy - dodaje Lamela.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9701.04.2018 13:15
Większość kibiców lubi derby.
lysy8301.04.2018 08:38
Wszycy lubia derby to wiadoma sprawa