aktualności
Transfer Fabregasa w zawieszeniu
Choć Cesc Fabregas miał pojawić się w niedzielę w Monaco w celu podpisania transferu z tym klubem, wciąż nie mamy oficjalnego potwierdzenia zmiany klubu. Jak się okazuje, rozwiązanie sprawy wstrzymuje Chelsea.
Londyńczycy zdążyli pogodzić się z faktem utraty pomocnika, a sam Fabregas pożegnał się już z kibicami podczas ostatniego meczu z Forest. Negocjacje z Monaco zakończyły się propozycją trzyletniej umowy z francuskim klubem, jednak do ostatecznego dopięcia sprawy brakuje zgody Chelsea, z którą zawodnik związany jest jeszcze do końca tego sezonu.
Jak wyjaśnia Marina Gronawskaja, zostanie ona udzielona natychmiast po znalezieniu zastępstwa dla piłkarza, a tym samym kibice powinni doczekać się w szeregach The Blues nowej twarzy.
Według mediów, największe szanse na zastąpienie Fabregasa ma Nicolo Barella z Cagliari.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8308.01.2019 18:08
Za pare dni bedzie oficjalka
MrKrzysiek9708.01.2019 16:12
Pozostaje czekać.
Menez08.01.2019 12:26
Wg mnie Sarri powinien zdjąć te okulary zerówki i założyć dopasowane do jego wady wzroku, wtedy zauważy, że jego syn z Napoli nie daje nam żadnej jakości, oprócz podawania piłki na boki i do tyłu. Cesc może nie nadaje się do gry w każdym meczu, ale skoro pozycja lewego środkowego pomocnika podlega częstej rotacji (Kovacić/Barkley) czy prawe skrzydło (Willian/Pedro), to pozycja Jorginho również powinna jej podlegać, bo Cesc daje nam po prostu więcej jakości. A tak przyjdzie Barella za 45 mln funtów, by... siedzieć na ławce, bo włoski Brazylijczyk musi grać w każdym spotkaniu.