aktualności
Lampard: Nie jestem zbawcą Akademii
Frank Lampard otrzymuje wiele pochwał za stawianie na młodych piłkarzy akademii. Jak do tej pory dużą ilośc minut na boisku otrzymali Tammy Abraham, Mason Mount i Fikayo Tomori, jednak sam szkoelniowiec podkreśla, że to naturalny wybór drużyny bez specjalnych prób sięgnięcia po piłkarzy tylko pod kątem ich rocznika.
Gdybym został nagla uznany za zbawcę Akademii byłby to spory błąd. Wiele pracy wykonano beze mnie. Neil Bath, personel Akademii i osoby rekrutujące młodzież, sami ci młodzi chłopcy. Moim zadaniem jest spróbować zrobić możliwie najlepiej z materiału jaki posiadam. Po prostu trafiłem do klubu, który ma wiele młodych talentów.
W ten weekend z zespołem U-23 zagrają Callum Hudson-Odoi i Reece James. W kolejnym tygodniu czeka nas mecz Carabao w którym z pewnością mogą wziąć udział. Ruben jest starszy, ale to kolejny zawodnik jaki potrzebuje czasu na grę - tuz przed kontuzją zaczął ją dostawać/ Mamy więcej takich chłopaków - Billy Gilmour i Conor Gallagher, który świetnie radzi sobie Charlton i inni. Drzwi są otwarte, ale oni muszą przez nie przejść - mówi Lampard.
Sam Lampard wywodzi się z Akademii West Ham gdzie grał z takimi nazwiskami jak Rio Ferdinand, Joe Cole i Jermain Defoe.
West Ham miał nazwę Akademię, ale to był zespół który miał w szeregach piłkarzy Mistrzostw Świata. Potem świetność Akademii przywrócił tam Harry Redknapp który ściągnął ludzi dbających o młodzież. W Chelsea jest Neil Bath ze swoim zespołem którzy pracują tu od lat - z pewnością zasługują teraz na więcej uznania niż ja. Moim zadaniem jest ulepszanie piłkarzy, których mi dali.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8322.09.2019 16:46
Zbawca nie ale dajacym szanse