aktualności
Lampard: Czekaliśmy na domowe zwycięstwo
Frank Lampard opisał swoją pierwszą wygraną na Stamford Bridge w Premier League jako solidny i profesjonalny mecz. Piłkarze schodzili na przerwę z bezbramkowym rezultatem, ale w drugiej połowie piłkarze Chelsea zdobyli dwie bramki w spotkaniu z Brighton.
Czekaliśmy na to. Fakt, że wcześniej nie wygraliśmy tu w lidze to kwestia tego, że nie potrafiliśmy zagrać w pełni sił zagrać całych 90 minut. Graliśmy dobrze jedne połówki - jak w meczu z Leicester czy Sheffield United - ale dziś nareszcie osiągnęliśmy dobry wynik.
To był solidny, wygodny, profesjonalny występ - zabrakło większej ilości bramek, mieliśmy wystarczająco dużo szans, aby strzelić cztery lub pięć goli, ale przy okazji zachowaliśmy czyste konto o które zabiegaliśmy. To był dobry cały dzień który dodał zaufanie naszej szatni - mówił po spotkaniu Frank Lampard.
Wszyscy byli ostatnio zainteresowani mówieniem o młodych zawodnikach, ale zespół zawsze będzie potrzebować doświadczonych graczy. Jorginho pokazał chłodną głowę by wykorzystać rzut karny a Willian, który nie tylko stworzył szanse dla siebie i osiągnął swój cel, ale także wykazał się fantastyczną etyką pracy.
Jorginho jest liderem - nie wiem, jak ludzie postrzegają go za poprzedni sezon ale ja oceniam go za obecny - już przed rozpoczęciem rozgrywek był naszym liderem szatni. On chce wygrywać i a ja jestem z niego zadowolony. Młodzi piłkarze muszą patrzeć na jego podejście, jakie codziennie pokazuje.
Choć na przerwę zespół schodził z bezbramkowym rezultatem, to sam trener w tym czasie pochwalił swoich piłkarzy.
To co zobaczyłem sprawiło mi przyjemność. W przerwie nie powiedziałem, że jestem przygnębiony - kluczem było utrzymanie dotychczasowego tempa, ponieważ stworzyliśmy sobie wiele sytuacji. Dziś poruszaliśmy szybko piłką, Mason biegał po boisku, Willian uderzał na bramkę i ciągnął za sobą innych, Tammy angażował się w akcje. Czułem, że jesteśmy blisko bramki, ważne było aby przekazać to zawodnikom, rzut karny był naszą chwilą.
Domowe mecze były frustrujące z różnych powodów. To nie tak, że graliśmy kiepsko ale dziś kontrolowaliśmy każdą część gry i mam nadzieję, że da to pewność siebie zespołowi. Teraz musimy to przenieść na mecze z Lille i Southampton.
Na koniec szkoleniowiec wypowiedział się na temat sytuacji Kante, który znów ma problem ze ścięgnem.
Rozmawiałem o tym z N'Golo i nie chciałem ryzykować wystawiając go na to spotkanie. Jest dla nas bardzo ważny, ale ma trudny okres związany z kontuzją i brakiem okresu przedsezonowego. Dziś nie chciałem ryzykować, może zagra z Lille.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8330.09.2019 11:04
Odpowiednio cienki rywal do odbicia sie
dirty28.09.2019 19:41
Pierwsza wygrana - brawo, kibice na to czekali! Jorginho przy jedenastce profesor, niech Barkley będzie drugi w kolejce. Ważne 3 punkty