aktualności
Caballero: Treningi z Frankiem są całkiem inne
Szkoleniowcy sięgają po Willy'ego Caballero w przypadku rozgrywek pucharowych, nie inaczej jest w obecnym sezonie mimo, że zawodzi Kepa a gazety spekulują, że Chelsea szuka już jego następcy. Argentyński goalkeeper opowiedział o celach na obecny sezon oraz różnicach w treningach pod ręką Franka Lamparda który kiedyś był jego kolegą z zespołu.
Przez dwa ostatnie lata pracowałem z włoskimi trenerami, a oni mają swój pomysł na robienie pewnych rzeczy, wspólne było to, że trzeba je było codziennie powtarzać. To, jak trenujemy i gramy z Frankiem jest zupełnie inne - same szkolenia pod jego ręką są piękne.
Czasami jako zawodnicy mamy swoje zadania do wykonania, ale w ciągu tygodnia chcemy się cieszyć grą i treningami. Nie chcę powiedzieć, że to czym wówczas się zajmujemy to jakieś dowcipy, jesteśmy profesjonalistami, ale lubimy sesje strzeleckie, gierki jak na zawodach, ćwiczenie swoich umiejętności - mówi Caballero.
Z wielkimi szkoleniowcami trenowałem tylko po to, aby sięgnąć po zwycięstwo, ale z Frankiem trenujemy również swoje umiejętności. Czasami menedżerowie nie wiedzą, co mogą zaoferować piłkarzom - znają poziom danego zawodnika i nic chcą go poprawiać, ale Lampard to robi.
Caballero w sezonie 2014/2015 był kolegą Franka Lamparda w Manchesterze City i przyznaje, że trochę czasu zajęło mu dostosowanie się na początku obecnego sezonu do relacji zawodnik-trener.
Grałem z nim, ale w Chelsea grało z nim także kilku innych zawodników, więc nie jestem jedyny jaki zderzył się z taką sytuacją. W City miałem z Frankiem dobre wspomnienia. Zabawnie było widzieć go jako swojego trenera, słuchać jego poleceń i brać udział w jego treningach. Drugiego dnia zdałem sobie sprawę, że teraz on jest moim szefem - potrzebowałem na to kilku godzin. To co pamiętasz z szatni zostaje w twojej pamięci, ale musisz zamknąć ten rozdział i otworzyć kolejny.
Podczas swojej kariery miałem szczęście trenować z Messim, Sergio Aguero i wieloma dobrymi zawodnikami jak Edenem Hazardem w zeszłym sezonie czy Willianem. Teraz mamy w zespole wielu młodych chłopaków przed którymi wielka przyszłość. Najważniejsze, że są bardzo skoncentrowani a tego właśnie chce Frank. Nie słyszałem, aby rozmawiali o pieniądzach i to jest świetne - rozmawiają o piłce i o chęci wygranych - ciągnie Argentyńczyk.
Jako doświadczony zawodnik czasami musisz pomagać im w sposobie treningu lub w tym, co muszą zmienić. Możesz pomóc im się poprawić, ale faktycznie oni nie potrzebują wielu wskazówek. Wszyscy grają dobrze, ale najbardziej lubię oglądać Masona Mounta. Robi świetne rzeczy, umie słuchać innych dzięki czemu może być wielkim talentem dla Chelsea i Anglii.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8312.01.2020 16:16
Trzeba bardziej tyrac
inzynierRamires09.01.2020 22:19
To prawda
MrKrzysztof9709.01.2020 21:55
Frank jest innym trenerem.
mgrSarri09.01.2020 21:54
To dobre treningi.
OgnistyKotlet09.01.2020 18:37
To dobrze.