aktualności
Hudson-Odoi: Jesteśmy wściekli
Podobnie jak w ostatni weekend w Tyneside tak i w meczu z Arsenalem bramka wpuszczona w doliczonym czasie gry zabrała Chelsea cenne punkty które wydawały się być na wyciągnięcie ręki. Callum Hudson-Odoi nie zamierzał po spotkaniu ukryć swojej frustracji.
Jesteśmy wściekli - tak ciężko pracowaliśmy i naprawdę wszystko było w naszych rękach. Przy stanie 2-1 powinniśmy uspokoić mecz i tak go zakończyć, więc nie jesteśmy zadowoleni. To był jeden z tych meczy w których graliśmy dobrze, kontrolowaliśmy sytuację i powinniśmy byli zdobyć trzy punkty.
To właśnie po faulu na Hudsonie-Odoi David Luiz wyleciał z boiska a Chelsea objęła prowadzenie po rzucie karnym.
Zdobyliśmy szybkiego gola z jedenastki, ale musimy ciężko pracować i lepiej się bronić - obrona swojego pola karnego jest czymś co musimy poprawić w kolejnych spotkaniach. Są chwile, w których powinniśmy być bardziej bezwzględni, musimy umieć bardziej ryzykować. Atakowaliśmy i mieliśmy wiele swoich okazji, ale powinniśmy więcej z nich wykorzystać.
W kolejnych meczach Chelsea zmierzy się z Leicester City, Manchesterem United i Tottenhamem - wszystkie te zespoły konkurują o miejsce w pierwszej czwórce.
Musimy postarać się zdobyć jak najwięcej punktów z tych meczów. Musimy pozostać w czwórce aby grać co roku w Lidze Mistrzów, więc potrzebujemy każdego punktu. Codziennie ciężko pracujemy na treningach, ale musimy być bardziej bezwzględni pod obiema bramkami, musimy atakować, ale też wracać w swoje pole karne.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8322.01.2020 21:05
Callum klasa przynajmniej walczy
MrKrzysztof9722.01.2020 17:05
Powinniśmy to wygrać.
NotariuszekSpermiuszek22.01.2020 16:55
Niech Hujson lepiej się nie wypowiada.Trybuny czekają
yankees22.01.2020 16:21
"Podobnie jak w ostatni weekend w Tyneside tak i w meczu z Arsenalem bramka wpuszczona w doliczonym czasie gry zabrała Chelsea cenne punkty" - 87 minuta to nie jest czas doliczony...
"To właśnie po faulu na Hudsonie-Odoi David Luiz wyleciał z boiska a Chelsea objęła prowadzenie po rzucie karnym." - chyba inny mecz oglądałem, ja widziałem jak Luiz faulował Abrahama...
CFCF22.01.2020 16:01
Sam może i jest wściekły, ale jakoś mi się nie wydaje, żeby taki Kepa był, on ma na wszystko wyje*ane i w prawie każdym meczu broni tak samo beznadziejnie. Z Newcastle nawet ciężko mu było rękę ruszyć.
mgrSarri22.01.2020 15:38
Ja też jestem wściekły.