aktualności
Maguire: Faul na Michym nie był na czerwoną kartkę
Spotkanie Chelsea z Manchesterem Unied obfitowało w kontrowersje. Jedną z nich był brak kary dla Harry'ego Maguira na Michym Batshuayiu - faktycznie faul kapitana United nadawał się nawet na czerwoną kartkę.
Po faulu interweniował VAR który uznał, że przewinienie nie nadawało sie na czerwony kartonik. Co więcej, sam Maguire później zdobył swojego pierwszego gola w obecnym sezonie co dodatkowo dodaje pikanterii wcześniejszemu zdarzeniu.
Wiem, że był kontakt z Michym, ale moją naturalną reakcją była próba jego zatrzymania. To nie była kwestia jego sfaulowania ani nic takiego, to była naturalna reakcja na moje wyprostowanie nogi. WIedziałem że był kontakt, ale nie miałem zamiaru go skrzywdzić ani kopnąć. Na czubkach butów mam ćwieki, więc prawdopodobnie wyglądało to trochę groźniej, ale przeprosiłem go - dobrze że sędzia zachował w tej sytuacji rozsądek.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8319.02.2020 13:51
Zawsze lepsze tlumaczenie jak jest wygrana
mafo18.02.2020 11:13
Nie bylo faulu dobrze mowi polac mu
MrKrzysztof9718.02.2020 07:52
Sędzia tak zadecydował korzystając z VAR.
mgrSarri18.02.2020 00:04
To dobry piłkarz, ale mi się wydaję, że wiesz to był taki odruch, on go ku*wa popchnął, i on ku*wa wiesz, odruchowo machnął nogą, trafił go w jajka, ku*wa wiesz, ten przyaktorzył.
Andrzej3618.02.2020 00:02
Oczywiście, że faulu nie było. Jeśli ktoś myśli, że było inaczej jest po prostu subiektywny. Michi leciał na niego, a Maguire wielki chłop miał wyciągnięte nogi przy upadku. Czysty przypadek i dobra decyzja sędziego.