aktualności
Lampard: 23 strzały i tylko remis
Remis z Bournemouth przyniósł kibicom z pewnością mieszane odczucia. Frank Lampard pochwalił formę Marcosa Alonso, który zdobył dwa gole na wagę jednego punktu i po raz kolejny wrócił do frustracji znanych z poprzednich spotkań zespołu.
Możesz być zadowolony z naszej reakcji i faktu, że ostatecznie sięgnęliśmy po remis, ale patrząc na całość spotkania myślę, że powinniśmy je wygrać. Zaczęliśmy zbyt wolno, ale kiedy się z tym uporaliśmy wystarczyło nam rozegrać proste podanie, szybko przesunąć piłkę a rywal zmuszony zostałby to walki ze skrzydłami i wyjście ze swojej połowy.
Tego nam zabrakło, ale ogólnie kontrolowaliśmy grę w pierwszej połowie. W drugiej mogliśmy wyjść na prowadzenie 2:0, ale nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji - opisuje spotkanie Lampard.
Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry i trzeba pochwalić rywala, wykonał świetny wyskok. Nie pokazaliśmy po tym odpowiedniej reakcji, z kolei druga stracona bramka wcale mi się nie podobała. Podczas przerwy byliśmy bardzo świadomi tego, co może się zdarzyć. Eddie Howe jest fantastycznym menadżerem, to frustrujące, gdy tłumaczysz to podczas przerwy a potem zespół nie poprawia się w drugiej połowie.
Bardzo się cieszę z formy Marcosa Alonso, ale kiedy twój lewy obrońca strzela dwie bramki i strzelił również naszego ostatniego gola w lidze a stwarzamy sobie tyle okazji - musisz zadać sobie pytania dlaczego tak się dzieje. Marcos ma świetne statystyki w zdobywaniu bramek - po pierwsze to kwestia techniki, po drugie dobra gra w polu karnym rywala.
Nie mogę już prosić o więcej tych zawodników, którzy nie grają regularnie. Marcos jest profesjonalistą, dobrze trenuje, nie buja w chmurach, robi właściwe rzeczy, a potem wchodzi na boisko i pokazuje się w taki sposób. To świetny przykład dla młodszych graczy - opowiada trener Chelsea.
Trenujemy defensywę, ale trudno jest odzwierciedlić sytuacje, kiedy ktoś wyskoczy wyżej od twojego zawodnika czy nurkuje. Dodatkowo kiedy masz 23 sytuacje na to, aby uderzyć piłką w bramkę rywala i tego nie robisz, powoduje to nerwowość. Naprawdę dążymy do tego, aby wygrać. Mamy 73 procent posiadania piłki i 23 strzały, mimo tego nie wygrywamy meczu a to stawia znak zapytania.
W meczu zabrakło kontuzjowanego Tammy'ego Abrahama.
Pojechał do Barcelony, by zbadać swoją kostkę przez innych medyków, ale nie mam żadnych newsów. Mam nadzieję, że to nie jest długotrwały uraz, ale jednocześnie nie mogę obiecać, że wróci na wtorek.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8303.03.2020 20:52
Taki sklad taki wynik
mafo03.03.2020 18:52
To dobry ananas
ripazha801.03.2020 16:43
potrzeba napastnika z krwi i kosci, a nie torresy, moraty czy inne batsy
MrKrzysztof9701.03.2020 14:45
Zabrakło wykończenia.