aktualności
Malouda: Nie spodziewałem się Lamparda na trenerskim stołku
Podczas przerwy w meczu FA Cup przeciwko Liverpoolowi kibicom Chelsea przypomniał się Florent Malouda. Pomocnik, który ma na swoim koncie 229 spotkań w niebieskich barwach i 45 strzelonych bramek nie ukrywa, że był zdziwiony wiadomością o przejęciu trenerskiego krzesła przez jego byłego boiskowego kolegę, Franka Lamparda.
Nie spodziewałem się, że Frank zajmie się trenerką. Kiedy był zawodnikiem to nigdy nie czułem, że jest to coś, co chce robić w przyszłości. Zdziwiło mnie więc to, że kiedy podjął decyzję o zawieszeniu butów na kołku wszystko poszło tak szybko!
Grałem z nim wspólnie, więc znam go jako lidera, pamiętam co robił na boisku i na treningach, pamiętam jego postawę. To, jak szybko przekształcił się w trenera jest niezłym przykładem do naśladowania - mówi Florent Malouda.
Już w weekend Chelsea zmierzy się z Evertonem, który obecnie prowadzony jest przez byłego szkoleniowca Chelsea, Carlo Ancelottiego.
Gra u Carlo była świetna pod kątem naszych wyników, ale także doświadczenia. On jest osobą, która zawsze była blisko piłkarzy i która daje im dużo zaufania. W momentach wielkiej presji zawsze wiedziałeś, że jest po twojej stronie. Bardzo dziwnie będzie widzieć go kiedy spotyka na drugiej trenerskiej ławce Lamparda. Nie powiedziałbym może, że byli jak ojciec i syn, ale wiem, że naprawdę ufał Frankowi a Frank świetnie się pod jego ręka rozwinął. Ciekawie będzie obserwować, jak potoczy się ten mecz i w jaki sposób obydwaj szkoleniowcy pokierują swoimi emocjami.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysztof9705.03.2020 23:10
Niewielu piłkarzy zostaje trenerami.
curtkobain05.03.2020 19:24
Lubiłem tego grajka. Wydaje mi się, że trochę niedoceniany, mimo iż jego przygoda z Czelsi nie skończyła się najlepiej. Trzymaj się tam Florą i pozdrawiam mateocfc.
lysy8305.03.2020 17:11
Jak wiekszosc innych bylych graczy