aktualności
Lampard: Ancelotti to mój trener z samej czołówki
Ciekawym wydarzeniem będzie dla kibiców Chelsea starcie ich zespołu z Evertonem, który prowadzony jest obecnie przez byłego szkoleniowca The Blues, Carlo Ancelottiego. Włoch prowadził zespół, w którym występował m.in. Frank Lampard.
Nasz stan jest taki, jak w środku tygodnia - Hakim Ziyech i Callum Hudson-Odoi wciąż nie mogą zagrać. Christian miał trochę kłopotu ze ścięgnami ale trenuje normalnie, więc nasz skład powinien być taki, jak przed meczem z Krasnodarem.
W spotkaniu z rosyjskim zespołem do wykonania rzutu karnego wrócił Jorginho.
Nie wątpię w jego umiejętności przy jedenastce ale to normalne, że kiedy jesteś wykonawcą rzutów karnych w zespole i reprezentacji możesz któregoś nie wykorzystać. Jorginho nie zrobił tego kilka razy z rzędu, ale widzieliśmy jak rozbił to z Krasnodarem. Jest pewny swojego stylu i ja też jestem pewny jego umiejętności, więc dla mnie to nie był problem. Jest wicekapitanem klubu i daje z siebie wszystko, ilekroć gra, więc jestem z niego zadowolony.
Jak zauważyliśmy wcześniej, Frank Lampard stanie w sobotę przeciwko swojemu byłemu menadżerowi, Carlo Ancelottiemu.
Jako zawodnik byłem pod jego silnym wpływem. Jeśli mówie o najlepszych trenerach, jakich miałem, on jest w czołówce.W swojej karierze odnosił sukcesy w różnych klubach a jako człowiek okazał się świetnym trenerem i wspaniałym człowiekiem. Zawsze z niecierpliwością czekam na jego spotkanie i możliwość zamienienia kilku słów.
Czy jesteśmy faworytami do tytułu? Nie wiem. Cieszymy się z tego, gdzie jesteśmy, ale wiem, że przed nami długa droga. Nie sądzę, żeby w tej chwili miało to zbyt duże znaczenie dla retoryki, ponieważ słowa nie są w tym momencie ważne. W sezonie ważna jest konsekwencja, a nie tylko mecze do połowy grudnia. Początek sezonu był nieco fałszywy, jeśli chodzi o niektóre występy i wyniki, a obecnie możemy cieszyć się dobrymi rezultatami - mówi szkoleniowiec Chelsea.
Po zakończeniu fazy grupowej Ligi Mistrzów, przez kilka następnych tygodni nasz zespół może skupić się na lidze…
Właśnie dlatego tak ważne było wygranie grupy i zyskać dzięki temu pewność siebie, a potem odłożyć europejskie sprawy na nowy rok. Teraz skupiamy się na trudnym grudniowym harmonogramie. Gramy z Evertonem, Wolves, West Hamem a w drugi dzień świąt z Arsenalem - to pokazuje, jak trudne mamy zadanie. Musimy uprzytomnić sobie, że Premier League jest trudna i bezlitosna - jeśli obniżymy nasze standardy, nie znajdziemy się tam, gdzie chcielibyśmy być.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8314.12.2020 15:15
Byl kiedys to nie ten Carlo
ruffnecky12.12.2020 12:45
można go lubić lub nie, cenić lub nie, ale fakt jest taki, że był trenerem Chelsea ale już nim nie jest.
szanuję go, że wypowiada się z szacunkiem o klubie, ale nie czarujmy się, gra swoje gierki, bo karawana pojechała dalej.