aktualności

'Abraham musi walczyć o powrót do składu'

dodał: admin 20.03.2021 06:54 źródło: London Evening Standard

Pozycja Tammy'ego Abrahama w Chelsea jest niepewna - napastnik nie gra regularnie, w czym przeszkadzają mu również ostatnie kontuzje - a jego umowa z klubem wkracza już niebawem w ostatni rok.

Według prasy Chelsea mocno interesuje się Erlingiem Haalandem co dodatkowo stawia Anglika w kłopotliwej sytuacji.

Przeprowadziliśmy kilka rozmów, chciałem zachęcić go aby się nie poddawał, akceptował sytuację, nie myślał o niej za bardzo. Musi wrócić do sytuacji, kiedy nie rozważa wszystkiego, ale był zaangażowany w grę. Oczywiście kiedy zespół wygrywa bez ciebie, możesz poczuć się trochę wykluczony ale to go nie powinno dotyczyć. Mam nadzieję, że może teraz wrócić do drużyny. Mam trudne wybory, ale on jest częścią grupy.

To było dla niego trudne, ponieważ wciąż ma głowie bolesne zdarzenie z meczu z Newcastle, więc ciężko mu było trenować tak, aby przekonać mnie na to, abym na niego stawiał. Mamy inne możliwości personalne, ale to trudna decyzja - mówi Tuchel.

Za nim ciężki czas: dwukrotnie w lidze grał od pierwszej minuty i został dwukrotnie zmieniony. Nie miał najłatwiejszych meczów, nie mógł znaleźć rozpędu a kiedy dostał był tak sfaulowany złym wślizgiem, jego rozpęd uległ zwolnieniu. Na pewno cierpi, że wciąż nie znajduję naszego ustawienia na szpicy - „OK, grajmy zawsze w ten sposób, to jest Twoja pozycja, to są ludzie, z którymi rywalizujesz i rywalizujesz z A, B, C i D.” Jest to trochę bardziej złożone, ponieważ muszę lepiej poznać drużynę.

Czasami gramy ze skrzydłowymi, czasami z zawodnikami z nr 10, mamy Timo Wernera który może grać jako nr 9, Oliego i Kaia, który może grać jako nr 9, więc to są te wszystkie okoliczności i to nie jego wina. Może bardziej moja wina niż jego - ciągnie Niemiec

W reprezentacji Anglii Gareth Southgate powołał do nowego składu Olliego Watkinsa i Patricka Bamforda.

Czuję, że właśnie teraz Tammy jest trochę bardziej zaniepokojony swoją rolą w naszym zespole, ponieważ wyraźnie wie, że gra w klubie może zwiększyć jego szanse na odgrywanie większej roli w reprezentacji Anglii. Nie rozmawialiśmy o tym, ale nie zdziwiłbym się, gdyby to było w jego głowie. To zupełnie normalne, że piłkarze mają własne interesy, a jednym z nich jest odgrywanie swojej roli w drużynie, ale także w reprezentacji.

Gdy dajesz pewność siebie napastnikom, którzy są na boisku, nie możemy zmieniać ich przez cały czas, więc nie jest to łatwe. Akceptuję, że nie jest to zbyt łatwe. On musi ponownie skupić się na swojej sytuacji i to właśnie czuję. Rozmawialiśmy o aktualnej sytuacji w klubie i on wie, że codziennie może znaleźć drogę powrotną do składu.