aktualności
Conte: Nie mam potrzeby udowadniania niczego
Dla Antonio Conte pucharowy mecz Carabao Tottenhamu z Chelsea będzie pierwszą okazją na to, aby zmierzyć się z klubem, z którego został zwolniony w 2018 roku. Sam szkoleniowiec podkreśla, że nie musi niczego udowadniać.
Conte został zakontraktowany w Chelsea w 2016 roku i dał klubowi mistrzowski tytuł oraz zwycięstwo w Pucharze Anglii, jednak skłócony z włodarzami w temacie transferów został zwolniony w 2018 roku.
Wspaniale będzie wrócić na Stamford Bridge, będę tam po raz pierwszy jak rozstałem się z Chelsea. Mogę powiedzieć, że spędziłem tam dwa niesamowite sezony, nawiązałem wiele przyjaźni. Wykonaliśmy naprawdę ważną, dobrą robotę. Muszę podziękować Chelsea, ponieważ dali mi możliwość pracy w Anglii. Powrót na Stamford Bridge będzie emocjonalny, ale myślę, że nie muszę nikomu niczego udowadniać. Jestem menedżerem z doświadczeniem i nadal wykonywałem ważną pracę w innych zespołach. Teraz jestem menedżerem Tottenhamu i chcę dać temu klubowi 100 procent - mówi Włoch.
Dla każdego bardzo ważne jest zdobywanie trofeów, ale aby to zrobić, musisz najpierw coś zbudować. Myślę, że w tym momencie Chelsea jest bardziej gotowa do zwycięstwa. W zeszłym sezonie wygrali Ligę Mistrzów. Zrobimy wszystko, aby spróbować dotrzeć do finału, ale aby wygrać, musisz zbudować coś ważnego, w przeciwnym razie musisz mieć nadzieję, że zrobisz coś wyjątkowego.
Sam Conte ma również nadzieję, że zobaczy w tym spotkaniu na boisku Romelu Lukaku, którego trenował w Interze, mimo, że ostatnio napastnik jest na cenzurowanym.
Zawsze dobrze jest grać przeciwko drużynie, w której wszyscy gracze są dostępni, również dla widzów jest ważne, żeby widzieć na murawie najlepszych zawodników. Szczerze mówiąc, nie chciałbym mówić o Romelu, ponieważ jest teraz w innej drużynie. Myślę, że rozmowa o tym co się stało miedzy nim a Chelsea byłoby brakiem szacunku.
Reklama:
Oceń tego newsa: