aktualności
Kenyon o Scolarim i transferach
Scolari? To ujmujący facet. Każdy może na nim polegać i to pomaga zawodnikom - powiedział o nowym trenerze zespołu Peter Kenyon.
Po raz pierwszy widziałem go w meczu kiedy prowadził Palmeiras przeciwko Manchesterowi United. To od długiego czasu wiela postać, zna się na piłkec, ale podchodzi do tego z ludzkiej strony co widać we wszystkim, co robi. Zakontraktowaliśmy go ponieważ był najlepszą kondydaturą do tej pracy i byliśmy pewni, że pociągnie nas do przodu. To co robi każdego dnia zaprocentuje w przyszłości - ciągnie dyrektor Chelsea.
Jego wielką umiejętnością jest radzenie sobie z wielkimi graczami. Zawsze z nimi pracował, więc to go nie przerasta. Pracował w wielu różnych kulturach, a w naszym zespole mamy przecież aż 14 narodowości, tymczasem Scolari wygląda tak, jakby był tu od zawsze - chwali Brazylijczyka Kenyon.
Dyrektor wypowiedział się również na temat transferów, krytykując tabloidy, które zamieszczają na swoich łamach wyssane z palca cele transferowe z kosmicznymi stawkami.
To co czytamy w tych gazetach jest aż nieprawdopodobne! My płacimy tylko za czas kontraktu gracza, później jest tylko biznes - sprzedajesz i kupujesz. Trzeba jednak na to spojrzeć też inaczej: nie wszyscy się tu sprawdzają. Kupiliśmy Deco za 8 mln funtów i wygląda to na strzał w dziesiątkę.
Doczekaliśmy się też komentarza na temat Robinho, najgorętszego celu transferowego Chelsea w tym oknie.
On ma dopiero 24 lata, to odpowiedni wiek, a grając w Realu wie, co znaczy futbol. Scolari w rozmowie z nami stwierdził że pragnie właśnie Deco i Robinho. Staramy się wspierać Luiza jeśli chodzi o zmianę stylu gry i wiemy, że i ten transfer okaże się strzałem w dziesiątkę. Trener ma 100-procentową pewność, że Robinho wpasuje się w zespół. Myślę, że Robinho naprawdę mierzy w tytuł najlepszego gracza świata. To będzie niesamowity transfer i dla kibiców Chelsea i dla całej Premier League.
Reklama:
Oceń tego newsa: