aktualności
Gallagher: To ważna wygrana
Dla Conora Callaghera mecz z Crystal Palace był starciem ze swoim byłym zespołem, do którego był wypożyczony w poprzednim sezonie.
To było dla nas duże zwycięstwo, najważniejsze było zdobycie trzech punktów. Ostatnio mieliśmy kiepską passę, mimo to czuliśmy się pewni, że możemy wejść w ten mecz i odnieść zwycięstwo. W pierwszej połowie byliśmy znakomici. Oczywiście w drugiej połowie wiedzieliśmy, że będą wywierać na nas dużo większą presję, ale czułem, że poradziliśmy sobie ze wszystkim, co na nas rzucono i broniliśmy się świetnie - opisuje spotkanie pomocnik.
Chcemy dominować w meczach a zdobyte trzy punkty to coś, na czym możemy teraz budować najbliższą przyszłość. Byłem zadowolony ze swojego występu - przed meczem powiedziałem sobie, że chcę zrobić wszystko co w mojej mocy, aby pomóc drużynie wygrać. Chciałem mieć jak największy wpływ na grę. Czułem że tak było, ale to był prawdziwy wysiłek zespołowy. Musimy być zadowoleni z występu i oczywiście z wyniku.
Przed meczem miało miejsce wzruszające pożegnanie zmarłego Gianluki Vialli'ego.
Hołd dla Vialliego był po prostu niesamowity. Nie zdawałem sobie sprawy, że wszystkie legendy Chelsea pojawią się na boisku - obejrzałem się i zobaczyłem Terry'ego i Jody Morrisa, który była moim trenerem w Akademii przez wiele lat. Spojrzeliśmy sobie w oczy i uśmiechnęliśmy się. Potem zobaczyłem film na telebimach - bardzo emocjonalny, prawie się popłakałem. Nie znałem Lucy osobiście, ale wiem jak wielką legendą jest w tym klubie. Świetnie że mogliśmy wygrać w tak emocjonujący dzień.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8321.01.2023 11:25
Troche chlopak zastyg myslalem ze lepiej bedzie sie rozwijal