aktualności
Potter: Conte i ja to dwie różne osoby
Choć w dzisiejszym derby zabraknie Antonio Conte, to Graham Potter opowiedział o różnicach między Włochem a sobą w zachowaniu przy linii bocznej boiska i szacunku, jaki czuje do bardziej doświadczonego szkoleniowca.
Conte jest świetnie znany kibicom Chelsea, prowadził nasz zespół w latach 2016-18 sięgając po koronę Premier League i dokładając dodatkowo na klubowe półki Puchar Anglii. Znakiem szczególnym Włocha były żywiołowe reakcje przy trenerskiej ławce. Potter reprezentuje z kolei przysłowiową 'angielską flegmę'.
Antonio Conte jest po prostu sobą. Nie patrzę na to, jaki jest. Najlepszą osobą do bycia Antonio Conte jest Antonio Conte, najlepszą osobą do bycia Grahamem Potterem jest Graham Potter. Tak to widzę. Każdy jest inny i nie sądzę, żeby pokazywał fałszywy obraz. Oczywiście, że możesz odgrywać rolę, ale ostatecznie musisz być sobą.
To nie jest miłe, kiedy ludzie zaczynają cię krytykować za to, że jesteś sobą. Zaczynałem w dziewiątej lidze angielskiej piłki, nie jest łatwo dojść do tego punktu w jakim się znajduję. Trzeba mieć trochę odporności, trzeba mieć pasję, trzeba mieć trochę emocji, trzeba mieć trochę odwagi - mówi Potter.
Antonio ma za sobą niesamowitą karierę. Czuję do niego ogromny szacunek jako zawodnika, ogromny szacunek do niego jako trenera, ale także do człowieka, naprawdę go lubię. Rozmawiałem z nim kiedy byłem w Brighton, utrzymywałem z nim kontakt na odległość. Bardzo go podziwiałem wiedząc, jak zorganizowane są jego drużyny. Jest dżentelmenem, ma pasję, różni się ode mnie, ale myślę, że jest topowym facetem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8327.02.2023 20:16
Za cieni Potter do Conte
JurnyPlacek26.02.2023 10:01
Dziś pronte spenetruje Pottera a ten jeszcze na koniec meczu uscisnie z uśmiechem dłoń dodając ze jest zadowolony z gry i zabrakło szczescia