aktualności
Colwill: Nie czuję presji
Levi Colwill ma na swoim koncie już dwa występy w podstawowym składzie Chelsea. Wszystko wskazuje na to, że po wypożyczeniach w Huddersfield Town i Brighton właśnie nadchodzi dla młodego obrońcy jego czas .
Wiele się nauczyłem na wypożyczeniu - w Huddersfield poznałem różnicę między profesjonalistą a terminowaniem w Akademii. W Akademii przychodzisz i traktujesz treningi jako coś oczywistego ale wejście do starszego środowiska jest o wiele poważniejsze. Przychodzisz, żeby pracować, doskonalić się i wygrywać.
Nie możesz przyjść na trening i się oszukiwać, bo jesteś jedyną osobą, która niczego się nie nauczy. Brighton było dla mnie pierwszym smakiem Premier League, oczekiwania były tak wysokie każdego dnia. De Zerbi codziennie mnie poprawiał wszystko to wziąłem sobie do serca i każdego dnia, kiedy tu jestem, daję sobie z siebie wszystko - opowiada Colwill.
Tak naprawdę nie czuję presji. Było wielu piłkarzy których obwoływano różnymi mianami którym potem może nie sprostali, byli też ci którzy pozostawali w cieniu a mimo to stali się najlepsi. To wszystko jest tylko hałas mediów społecznościowych, on do mnie nie dociera. Jestem jedyną osobą, która może dyktować coś sobie samemu. Chcę dawać z siebie wszystko każdego dnia i mam nadzieję, że stanę się najlepszy jak tylko potrafię.
Pocghettino to naprawdę dobry facet, zawsze chce być pewny, że wydobędzie z ciebie jak najwięcej. Po meczu ma czas, aby z tobą porozmawiać, powiedzieć czy grałeś dobrze, czy źle. Będzie z tobą szczery - naprawdę to doceniam.
Chcę spróbować zagwarantować sobie miejsce w zespole - cokolwiek nastąpi potem, nadejdzie. Mam nadzieję, że jeśli będę dobrze grał, uda mi się zagrać w reprezentacji Anglii, ale moim priorytetem jest Chelsea. Dzisiejszy mecz będzie ciężki, ale na swoim stadionie mając za sobą kibiców możemy dać z siebie wszystko. Mamy nadzieję na pierwsze zwycięstwo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8302.09.2023 21:19
Nauka
CFCSB190525.08.2023 18:18
Życzę ci wielkiej kariery młody, oczywiście w Chelsea