aktualności
Watkins: Nie wiem, czy było to zagranie na czerwoną kartkę
Pierwszy w sezonie gol Ollie Watkinsa zadecydował o porażce Chelsea z Aston Villą. Sam zawodnik przyznał, że sam mecz nie był najlepszym w wykonaniu zespołu gości.
To był trudny mecz, ale nie zmarnowaliśmy go tak jak ostatnio - zdobyliśmy trzy punkty przeciwko drużynie Chelsea, która ma wielu dobrych zawodników. To trudne miejsce do gry. Szczerze mówiąc, nie sądzę, że był to nasz najlepszy występ, ale niektóre spotkania właśnie tak wyglądają: możesz zagrać naprawdę dobrze i nie wygrać, albo zagrać słabiej i zdobyć trzy punkty.
Zawsze trudno jest zanotować pierwsze trafienie w sezonie, ale jestem zachwycony że udało mi sie to zrobić. To naprawdę wielka ulga, ponieważ im dłużej rozgrywasz meczów bez strzelenia bramki, tym częściej podnoszą się głosy w komentarzach, presja rośnie. Nie mogę się doczekać nadchodzących meczów i wielu kolejnych goli - mówi Watkins.
Jedną z ważniejszych decyzji meczu była czerwona kartka dla Male Gusto - Chelsea grała od tej pory w 10, a choć sędzia początkowo ukarał piłkarza żółtym kartonikiem, skorygował jego kolor po konsultacji z VAR. Co ciekawe, sam Watkins nie wydaje się być przekonany co do słuszności takiej kary.
Na pewno była to sytuacja na żółtą kartkę, ale nie jestem pewien, czy na czerwoną. Na pewno dało nam to przewagę, stworzyliśmy kilka okazji – może nie tak wiele ile powinniśmy grając z osłabionym rywalem, ale miło, że zraniliśmy Chelsea po kontrze.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8327.09.2023 15:21
Maja od kogo sie uczyc