aktualności
Broja: Nieważne, jak piłka wpada do siatki - gol to gol!
Powrót do podstawowego składu od roku - Armando Broja wydarzenie to okrasił bramką, która jest jego drugim golem w Premier League ustalając tym samym wynik spotkania z Fulham na 2:0.
To niesamowite uczucie! Minęło dużo czasu, długo mnie nie było, więc dobrze jest wrócić. Bardzo się cieszę, że zespół wygrał ten mecz a kiedy strzelasz w takim spotkaniu bramkę, to uczucie jest jeszcze lepsze. Jako małe dziecko zawsze marzyłem o grze w Premier League i strzeleniu jak największej liczby bramek.
Kiedy jesteś napastnikiem, wszyscy oczekują od ciebie bramek, niezależnie jak piłka wpadnie do bramki – gol to gol. Kiedy to zrobisz, zwiększasz swoją pewność siebie. Najważniejsze są jednak trzy punkty. Mieliśmy trochę problemów, ale teraz mamy dwa zwycięstwa na koncie i mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać w przyszłości - komentuje swój występ Broja.
Sam piłkarz przy owacji opuścił boisko w 65 minucie meczu.
Nie chodziło o żaden uraz, to tylko środki ostrożności. Kiedy wracasz do gry po tak długim czasie, trudno jest rozegrać pełne 90 minut. Moim zadaniem jest przyjść i pomóc drużynie tak bardzo, jak to możliwe. Jeśli trener na mnie postawi w kolejnym spotkaniu, postaram się dać z siebie wszystko i strzelać gole. Jeśli nie, będę musiał dalej pracować, iść do przodu i starać się sprawić menadżerowi dylemat wyboru. To Chelsea Football Club i każdy zawodnik musi walczyć o swoje miejsce w drużynie.
Pochettino to światowej klas trenery, wspaniale jest grać dla niego i dla tego zespołu. Wzmacniamy się, ale to nie stanie się z dnia na dzień, wiemy to. Latem tworzyliśmy zupełnie nową grupę, z zupełnie nowym systemem i sztabem trenerskim, dlatego ważne jest, abyśmy mieli ten czas, dalej pracowali razem i robili postępy jako zespół.Zaczynamy wygrywać, to ogromny dla nas impuls.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8306.10.2023 03:14
Dobrze ze zagral on a nie cienki bambo poziom bastshuyi