aktualności
Stan kadry na Burnley
Przed meczem z Burnley Mauricio Pochettino miał bardziej optymistyczne wiadomości w kwestii kadry niż ostatnio: do treningów wróciło kolejnych trzech zawodników.
Mudryk i Caicedo są w składzie, zdecydujemy czy znajdą się w jedenastce czy nie. To ich czas. Moises to zawodnik, o którym już wiesz, że może występować w Premier League, jednak wobec faktu, że nie brał udziału w przedsezonowych przygotowaniach a do tego nie grał przez ostatnie kilka miesięcy, to normalne, że potrzebuje czasu na oswojenie się z nowym klubem.
W meczu przeciwko Fulham spisał się naprawdę dobrze i utrzymał dynamikę. Teraz ma międzynarodowe obowiązki, musi podróżować do Ameryki Południowej co zawsze jest trudne i zdecydowanie nie poprawia sytuacji, ale musimy się z tym pogodzić i starać się pomóc kiedy wróci - opowiada Pochettino.
Carney był bliski dołączenia do nas w zeszłym tygodniu. Jeszcze nie podjąłem decyzji czy będzie w składzie, muszę to skonsultować z personelem medycznym po dzisiejszym treningu. Reece również trenował z grupą. Szkoda, że został zawieszony na jutro. Po przerwie międzynarodowej, kiedy skończy się jego zawieszenie, będzie miał możliwość gry. Trudno z kolei powiedzieć, kiedy wróci Chilly. Nie jestem lekarzem więc nie mogę odpowiedzieć.
Do składu na Burnley po zawieszeniu wraca Nicolas Jackson jednak będzie rywalizował o miejsce z Armando Broją, który w meczu z Fulham zdobył gola.
Podjęliśmy decyzję na jutrzejszy mecz i oni ją znają. Nie powiem który z nich zagra, zobaczycie jutro. Po trzech miesiącach pracy tutaj wiem, że Armando ma niesamowity potencjał. To bardzo utalentowany zawodnik, ufamy mu, dlatego zagrał przeciwko Fulham i być może pokaże się jutro. Potrzebuje czasu, musi poczuć całkowity powrót do zdrowia. Nie chodzi tylko o jego ciało, ale i umysł.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8309.10.2023 15:43
Polowa sredniakow obecnie