aktualności
Pochettino: Frustracja do przerwy, radość po ostatnim gwizdku
Mauricio Pochettino nie ukrywa, że pierwsza połowa meczu z Crystal Palace w wykonaniu Chelsea wzbudziła jego frustrację, ostatecznie reakcja zespołu po przerwie i zdobycie trzech punktów usatysfakcjonowały Argentyńczyka.
Po pierwszych 45 minutach byłem bardzo rozczarowany naszym występem. Każdy mecz to wyzwanie- zagraliśmy fantastyczne spotkanie przeciwko Aston Villi, a w kolejnym po pierwszych 45 minutach czujemy rozczarowanie. W przerwie rozmawialiśmy o tym, że musimy unikać takiego podejścia.
Drugą połowę rozpoczęliśmy naprawdę dobrze, ale to był trudny mecz. Ostatecznie jestem bardzo zadowolony, ponieważ nawet po słabej jednej połowie pokazaliśmy, że warto budować pewność siebie, analizować i odpowiednio się przygotować - mówił po spotkaniu trener Chelsea.
Jesteśmy zespołem, w którym czasami radzimy sobie lepiej, gdy mamy przestrzeń i możliwość biegania. Bardzo dobrze wykorzystujemy przejścia, ale kiedy przeciwnik gra tak jak dzisiaj, z niskim blokiem, musimy wykazać się większą cierpliwością i szybko przenosić piłkę. Byliśmy zbyt wolni w przesuwaniu piłki.
Musimy wziąć na siebie większą odpowiedzialność, szybciej grać piłką i znaleźć wolne miejsce. Jasne, chciałbym grać mając 80 procent posiadania piłki, ale nie w przypadku kiedy mamy tylko jeden celny strzał na bramkę. Byliśmy niewystarczająco agresywni.
Przełamanie przyszło dzięki bramkom Conora Gallaghera.
Conor to zawodnik bardzo oddany drużynie i stara się to rekompensować na pozycji ofensywnej i defensywnej. Jestem zadowolony z jego występu, mamy ważne trzy punkty. Conor zawsze był zawodnikiem, który pojawiał się przed drugą linią boiska i miał szansę na zdobycie gola. Uwielbia biegać i korzystać ze swobody gry, gdy mamy piłkę, jest bardzo konsekwentny w cofaniu się i pomaganiu drużynie także w defensywie - wykonuje fantastyczną robotę od początku sezonu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8314.02.2024 04:50
Kolejny fart nic wiecej