aktualności
Caicedo: Czasem byłem przygnieciony przez presję
Moises Caicedo rozgrywa swój pierwszy sezon dla Chelsea. Piłkarz nie ukrywa, że miał okresy, w których presja utrudniała mu grę.
Na początku czułem presję. Chciałem pokazać swoją najlepszą grę i udowodnić, że klub słusznie zapłacił za mnie duże pieniądze. Rozmawiałem z ludźmi, pomogli mi zrozumieć że jeśli Chelsea mnie ściągnęła to dlatego, że jestem tego wart. Wiem, że muszę pokazać się z jak najlepszej strony na boisku.
Oczywiście nie każdy mecz mi wyszedł, na początku było ciężko, ale teraz czuję się dobrze i czuję, że pomagam drużynie. Myślę tylko o boisku a nie o tym, co ludzie o mnie mówią. Dostrzegam swój postęp, gram lepiej - to dla mnie ważne, bo kiedy mi coś nie wychodzi zuję frustrację. To mój pierwszy sezon w Chelsea, więc to normalne, że asymilacja zajęła trochę czasu - mówi Caicedo.
Asymilację piłkarza pomogła wspólna gra na pozycji pomocnika z hiszpańskojęzycznym Enzo Fernandezem.
Łatwo się z nim gra, na boisku mówimy tym samym językiem i pomagamy sobie nawzajem. Cieszymy się, gdy wygrywamy i jesteśmy sfrustrowani gdy przegrywamy.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8314.03.2024 04:05
Najlepszy w lapaniu kartek