aktualności
Wenger niewzruszony po zwycięstwie Chelsea
'The Blues' zdemolowali gospodarzy pomimo ciężkiej sytuacji kadrowej. Aż siedmiu graczy z pierwszej drużyny musiało oglądać mecz na swoich domowych telewizorach:etr Cech, Ricardo Carvalho, Joe Cole, Didier Drogba, Michael Ballack, Ashley Cole oraz Michael Essien.
Arsene Wenger odnotował wynik rywala do tytułu, jednak zlekceważył to zwycięstwo twierdząc, że stoi za nim kiepski dzień Boro.
Wynik nie ma dla mnie znaczenia. Oglądałem pierwsze 20 minut tego spotkania i nawet laik zauważyłby, że gospodarze nie mieli swego dnia. 5-0 nie oddaje różnicy dzielącej Middlesbrough i Chelsea - twierdzi trener Arsenalu.
Nie uwierzę, że te kluby dzieli taka przepaść, która usprawiedliwiałaby różnicę pięciu bramek. Chelsea miała szczęście, a Boro stać z pewnością na cos więcej - stwierdził Wenger
Arsenal zagra z Middlesbrough 13 grudnia. W zeszłym sezonie Kanonierzy przegrali na Riverside Stadium 2:1.
Reklama:
Oceń tego newsa: