aktualności
Malouda: Podnieśliśmy się po porażce
Pomocnik Chelsea opowiedział o swoich odczuciach na temat wczorajszego spotkania, którym jego koledzy odbili sobie ostatnią przegraną z Liverpoolem.
Hull City to nie jest wygodny przeciwnik. Wczoraj próbowali nas zaskoczyć pressingiem. Dopiero po bramce Anelki mogliśmy wnieść spokój do własnej gry i dzięki temu udało się strzelić kolejną bramkę.
W tym meczu miałem trochę pecha - było tyle dogodnych okazji, które zmarnowałem ostatecznie jednak udało mi się trafić do siatki gospodarzy i jestem z tej okazji bardzo zadowolony - przyznał Malouda.
Liverpool wygrał wczoraj po bólach z Portsmouth, przez co nadal wyprzedza Chelsea o 3 punkty w tabeli.
Po przegranym meczu z The Reds musieliśmy pokazać na co nas stać. Zrobiliśmy to najlepiej, jak mogliśmy. Sam początek wyglądał wyśmienicie dzięki bramce Lamparda w 3 minucie spotkania.
Porażka na Stamford Bridge bardzo nas przygnębiła, jednak sezon jest bardzo długi. W niedzielę straciliśmy punkty, stąd musieliśmy je odzyskać w spotkaniu z Hull. W nadchodzącym spotkaniu z Sunderlandem chcemy zdobyć kolejne 3 punkty.
Florent strzelając wczoraj bramkę, zanotował czwarte trafienie w tym sezonie.
Gram drugi rok w barwach Chelsea, cieszę się z zaufania trenera i kolegów. To bardzo ważne. Drużyna jest silna, ma ochotę sięgać po trofea i myślę, że dołożymy w tym roku statuetkę do klubowej gabloty - kończy Malouda.
Reklama:
Oceń tego newsa: