aktualności
Rzymianie nie do przejścia. Chelsea wraca na tarczy!
O ile po pierwszej połowie, w której Chelsea przeważała a z której schodziła przy stanie 0:1 można mówić o pechu, o tyle w drugiej zabrakło już determinacji.
Przysłowiowym aktem rozpaczy była czerwona kartka Deco zdobyta przez Portugalczyka w idiotyczny sposób.
Samo spotkanie od początku toczone było w szybkim tempie, a zawodnicy często starali się uderzać z dystansu wykorzystując ciężkie warunki do skutecznych interwencji dla bramkarzy.
Pierwszy był Portugalczyk Deco, który w 10. minucie uderzał z około 25 metrów, ale Doni sparował piłkę na rzut rożny. Później dwukrotnie próbował w ten sam sposób Lampard, ale i jego strzały, choć bardzo kąśliwe za każdym razem dawały drużynie gości jedynie rzut rożny.
Roma w tym czasie nie stwarzała zbyt wielu groźnych ataków, ale do czasu. W 33. minucie Pizarro znalazł Cicinho, ten dograł futbolówkę w pole karne na trzeci metr, a krótką drzemkę obrońców The Blues wykorzystał Christian Panucci, który zdobył już swoją drugą bramkę w tych rozgrywkach i drugą w bardzo podobnych okolicznościach.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i AS Roma dość niespodziewanie prowadziła z Chelsea Londyn 1:0.
Tuż po zmianie stron było jeszcze lepiej dla gospodarzy, bowiem szybko na 2:0 podwyższył Vucinić.
Kapitan reprezentacji Czarnogóry dostał piłkę od Matteo Brighiego i zza pola karnego podwoił prowadzenie Lupi zdobywając jednocześnie swoją drugą bramkę w tej edycji Ligi Mistrzów.
10 minut później Roma prowadziła już 3:0, a kolejnego gola znów strzelił Czarnogórzec, który przebiegł z piłką ponad pół boiska, na ostatnich metrach dość szczęśliwie mijając jeszcze kiepsko interweniującego wślizgiem Johna Obi Mikela i znalazł się "oko w oko" z Cechem, którego położył na ziemi i chwilę później strzelił w krótki róg podwyższając na 3:0.
Z każdą bramką było widać jak z targanej przez problemy w ostatnich tygodniach Romy schodzi ciśnienie, a po golu Vucinicia swoją radość okazał nawet trener Luciano Spalletti, który rzucił się na swoich piłkarzy, pierwszy raz w tym sezonie mogąc być z nich naprawdę dumnym.
Na 15 minut przed końcem gry goście zdobyli w końcu honorową bramkę. Piłkę z lewej strony pola karnego wstrzeliwał Deco, ta uderzyła w klatkę piersiową Johna Terry'ego i w nogi bramkarza Romy, ale po chwili znów znalazła się pod nogami obrońcy gości, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce z około trzech metrów.
Miejscowi mieli przy tej bramce pretensje do sędziego liniowego argumentując, że Terry w momencie strzału Deco był na spalonym, ale powtórka wykazała, że nie mieli oni raczej racji.
Pięć minut później wszelkie marzenia wicemistrza Anglii na dalsze odrabianie strat rozwiał Deco, który ujrzał drugą żółta kartkę i wyleciał z boiska.
AS Roma ? Chelsea Londyn 3:1 (1:0)
bramki: Panucci (34'), Vucinić (48', 58'), Terry (75')
Reklama:
Oceń tego newsa:
alan1207.11.2008 23:44
jeste fanem chelsea.od 9 lat a pieprzona roma grał o życie i fuksem wygrała a le chelsea w tym roku wygra lige mistrzuw zapewniam was wszystkich a menchester utd wygrał finał ligi mistrzuw bo miał fuksa nie nawidze red devils menchesteru utd to śmiecie
Sma(L)e-C-05.11.2008 16:43
Pojedziemy Bordeaux i mamy pewne wyjście z Grupy ;P
No cóż . .
Fani ManU się śmieją ?
To może przypomnijmy im kto jest pierwszy w Premiership i jaki był wynik Chelsea - Hull a jaki był wynik Manchester - Hull ?;)
chels05.11.2008 09:54
Wynik mnie zaskoczył zwłaszcza po tym co było w pierwszej połowie. 1:0 było jak wypadek przy pracy, byłem pewien, że dalej będziemy cisnąć i coś z tego wyjdzie. Druga brama chyba nas zabiła a potem to już poszło... Teraz trzeba pojechać Bordeaux jak na Stamford Bridge i będzie dobrze
deco fun05.11.2008 07:57
to co i tak awansujemy z drużyną chelsea na dobre i na złe
fufinho05.11.2008 00:02
dla nas srednio wazny mecz!!dla romy mecz o zycie!!nie ma tragedii
massacre04.11.2008 22:51
także tak. Trudno przegraliśmy.. oczywiście śmiech wśród fanów MU, ale jeb*e mnie to. Chelsea i tak jest najlepsza. Pomimo wszystko.
DUMNI PO WYGRANEJ, WIERNI PO PORAŻCE!! CHELSEA FOREVER!!!