aktualności
Vudinic: Nie co dzień wygrywa się z Chelsea
Do tej pory Roma grała w systemie 4-3-3, jednak specjalnie na mecz z Chelsea Luciano Spalletti zastosował inną taktykę.
O godzinie 18 mieliśmy spotkanie i wtedy trener powiedział nam, że zagramy właśnie tak. Po raz pierwszy gram razem z Tottim w ten sposób. Także ustawieniem 4-3-3 wygralibyśmy ten mecz, ponieważ wyszliśmy na boisko dobrze przygotowani - ocenia Vudinic.
Podnosimy głowę. Rozegraliśmy świetny mecz. Nie ważne, czy bramkę zdobywam ja, czy inny piłkarz. Teraz nasza droga w LM jest trochę łatwiejsza. Potrzebne było nam zwycięstwo, by podnieść morale. Dziękujemy wszystkim, zwłaszcza kibicom. To że strzeliłem dwie bramki dodatkowo mnie uszczęśliwia, ale czy to najpiękniejszy dzień od kiedy jestem w Romie? Nie. Najpiękniejszy był dzień, w którym podpisałem kontrakt z klubem - mówi bohater spotkania.
Mieliśmy kryzys, ale spojrzeliśmy sobie w twarz i powiedzieliśmy sobie, że trzeba zacisnąć zęby, być cicho i pracować. Widać było, że wszyscy mieli siłę do gry przez 90 minut. Ważne jest, że udało nam się zdobyć gole. Nie co dzień wygrywa się z Chelsea. Po tym meczu zrozumieliśmy na nowo, że jesteśmy dobrym zespołem. Teraz musimy pokazać to także w Serie A - kończy Vudinic.
Reklama:
Oceń tego newsa: