aktualności
Carvalho: Zawodnicy stoją za Mourinho
"Mourinho nie był zadowolony w ostatnich tygodniach, ale my, zawodnicy, także. Wiemy, że nasza gra nie jest taka jak być powinna i koncentrujemy się na tym, by przywrócić rzeczom prawidłowy bieg" - mówi obrońca londyńskiej Chelsea, Ricardo Carvalho.
Znam naszego trenera od bardzo dawna, nie jest on typem szkoleniowca, którzy krzykiem mobilizował by zawodników do lepszej gry, gdy im nie idzie. Piłkarzom wystarczy tylko spojrzeć na jego twarz i już wiedzą, czy Mourinho jest z nich zadowolony, czy nie - opowiada Carvalho.
Zawodnicy stoją za trenerem, ponieważ drużyna jest jak łódź - jeśli się rozbije, zatoniemy wszyscy. Nie wiem jednak, czy Mourinho pozostanie w Chelsea, a co do trenera Manciniego (miałby on zastąpić Portugalczyka w Chelsea) nie zajmuję stanowiska. Moim trenerem jest Jose Mourinho, a kwestia jego zmiany to już sprawa dyrekcji klubu.
Być może wkrótce skończy się w Chelsea era Mourinho. Jasne jest, że wielu ludzi w Anglii go nie lubi. Ale bez niego nasz klub nie był by teraz w tym miejscu, w którym się znalazł. Nie rozumiem, dlaczego jest atakowany, i to na dodatek przez ludzi związanych z klubem. Chciałbym wiedzieć gdzie podział się duch naszego zespołu - kontynuuje portugalski obrońca "The Blues".
Carvalho wierzy w Andrieja Szewczenkę i ma nadzieję, że Ukrainiec w końcu się przełamał:
Wierzę, że po dwóch bramkach z Wycombe w półfinale Pucharu Ligi Szewczenko będzie dla nas bardzo ważnym graczem. Musiał wszystkim zademonstrować, że jest wielkim strzelcem i w końcu mu się udało - stwierdził Carvalho.
Reklama:
Oceń tego newsa: