aktualności
Rooney celuje w fotel lidera
Jeśli wygramy dwa najbliższe mecze to obejmiemy prowadzenie w lidze. To nasz cel - powiedział strzelec drugiej bramki we wczorajszym spotkaniu z Chelsea.
Oczywiście Liverpool w poniedziałek gra swój mecz z Evertonem i po nim może się wiele zdarzyć, ale już w sobotę chcemy się widzieć na pierwszym miejscu - ciągnie Wayne Rooney.
Dzisiejsza wygrana z Chelsea była bardzo istotna. Po ostatnim remisie Liverpoolu potrzebowaliśmy osiągnąć przewagę i wygrać dzisiejszy mecz. Wykonaliśmy zadanie i teraz musimy równie dobrze wykonać swoją pracę w najbliższym dwóch potyczkach. Wtedy wskoczymy na szczyt tabeli - kontynuował Anglik.
Zapytany o swoje trafienie 23-latek skromnie stwierdził, że miał przy nim trochę szczęścia.
Gol z drugiej połowy spotkania to było jego 11. trafienie w sezonie, dzięki czemu wyprzedził w wewnętrznej rywalizacji Cristiano Ronaldo.
Dostałem świetną piłkę od Evry, choć w sumie nie śledziłem jej lotu przez cały czas, gdyż w pewnym momencie skoczył do niej Berbatov. Na szczęście w ostatniej chwili musiałem tylko dostawić nogę i udało się zdobyć gola - opisuje całą sytuację Rooney.
Po pierwszej bramce schodząc do szatni widzieliśmy jak nasi koledzy z Chelsea mają nieco spuszczone głowy. Wiedzieliśmy, że jeśli dalej będziemy robić swoje w drugiej połowie to nie będą potrafili nam nic zrobić - zakończył zawodnik United.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon12.01.2009 17:08
Może z wami przegraliśmy,ale wy i tak przegracie z nami cała ligę!!!