aktualności
Ivanovic o swoim pobycie w Chelsea
Był gracz Lokomotivu Moskwa jak do tej pory wchodzi na boisko jedynie w wypadku kontuzji innych obrońców zespołu. Piłkarz zapowiada jednak walkę o miejsce w podstawowym składzie Chelsea.
Każdy piłkarz, który przenosi się do Premiership potrzebuje czasu na aklimatyzację. Do tego trzeba być świadomym, że tu mecze odbywają się co trzy dni. Obecnie jestem już gotów na tak intensywną grę. Na treningach biorę przykład z innych zawodników. Aby dostać się do pierwszej jedenastki, trzeba dawać z siebie wszystko - im więcej i intensywniej trenujesz, tym lepiej później grasz - mówi Ivanovic.
Kiedy w styczniu dołączyłem do zespołu, zmagałem się z lekkim urazem, a kiedy nie było już po nim śladu nie otrzymałem swojej szansy, co mnie nieco sfrustrowało. Również na początku obecnego sezonu nie miałem wiele okazji do gry, jednak kiedy w końcu pojawiłem się na boisku, pokazałem na co mnie stać - tłumaczy swoją długą absencję w zespole serbski obrońca, któremu mija już rok w Londynie.
Oczywiście, to tylko pierwszy krok. Muszę nadal pracować, ale wiem, że mam wystarczające możliwości, aby grać na dobrym poziomie. Mimo wszystko myślę nad swoją sytuacją i nie wykluczam ewentualnego transferu. Tutaj jest olbrzymia konkurencja, choć to tylko motywuje. To trener decyduje, kto pojawi się na boisku. Każdy z nas musi być gotowy na występ, a jeśli okaże się lepszy od innych, będzie grał regularnie. Nie mogę jednak wykluczyć swojego powrotu do Rosji, ale tez nie planuję takiego ruchu. Mogę jednak powiedzieć, że w tamtejszej lidze czułem się naprawdę dobrze - ciągnie Ivanovic, którym interesuje się wiele europejskich potęg.
Przy okazji obrońca zdradził nastrój Johna Terry'ego a propos niewykorzystanego rzutu karnego w finale Ligi Mistrzów w maju poprzedniego roku.
To był dla niego prawdziwy koszmar, jednak dzięki temu obecnie jest silniejszy. To musiało być dla niego bardzo ciężkie - to kapitan, który na dodatek gra od małego w Chelsea i chce wygrać bardziej niż inni. Każdy zawodnik doświadcza jednak czegoś dołującego w swojej karierze. Teraz jest jednak nowy sezon a John zapomniał już o wydarzeniach z Moskwy.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon12.01.2009 23:03
Chels właśnie widać jak się musza "oswoić" grają 10 mecze tak samo i jakoś nie widać rezultatów tylko coraz gorzej!!Oni musza wiedzieć, że aby grać w pierwszym składzie musi pokazywać swoje umiejętności tylko takim sposobem może zmotywować to ciężkiej pracy i angażowaniu wielu sił w to, co robi, bo w Chelsea za duże rozluźniene się zrobiło!!!
Jeżol12.01.2009 21:58
popieram 21Kalou21
chels12.01.2009 21:35
Rotacja rotacją, ale też źle jest grać w każdym meczu innymi piłkarzami - oni muszą się ze sobą oswoić.
A zakup Ivanovica okazał się dobrym zakupem i z tego się cieszę! Mam nadzieję że z nami zostanie
Kunon12.01.2009 21:04
Powinna być rotacja piłkarzy na każdej pozycji wtedy by się zabrali do pracy i pokazania, co potrafią by sobie zagwarantować miejsce w składzie