aktualności
Riley przyznaje się do błędu
Na zebraniu komisji sędziowskiej arbiter przyznał się do swojej pomyłki, dzięki czemu prawdopodobnie z pomocnika Chelsea zostanie zdjęta kara zawieszenia na trzy kolejne mecze.
Paradoksalnie - o czym już pisaliśmy - FA nie nałożyła kary na Jose Bosingwę, który faulował w brzydki sposób rywala, czego nie wyłapał Piley.
Co prawda sytuację widział sędzia liniowy Mo Matadar, jednak nie zainterweniował u arbitra głównego.
Wyrzucenie z boiska Lamparda popsuło grę Chelsea na Anfield Road. Od tamtej chwili zespół 'The Blues' spuścił z tonu, czego skutkiem były dwie bramki Torresa w końcówce meczu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany03.02.2009 07:57
I dobrze
KoSi_9503.02.2009 07:17
Gdyby się nie przyznał zachwałby się jak ostatni idiota.. Teraz napewno kartka zostanie cofnięta
Lamps802.02.2009 23:55
ta tylko szkoda ze nie mozna powtorzyc meczu...
Kunon02.02.2009 23:53
Dobrze, że się przyznał do błędu teraz kara zostanie zniesiona