aktualności

Lampard: FA Cup przyblakł, ale chcemy go zdobyć

dodał: admin 24.05.2009 07:35 źródło: Daily Mail

Frank Lampard przyznał, ze ewentualna przegrana z Evertonem w finale FA Cup będzie jego osobistą porażką.

Obecny sezon może zakończyć się dla Chelsea podobnie, jak ubiegłoroczny, kiedy to na półkach klubowych nie pojawił się żaden nowy puchar. Po rozczarowującym półfinale Ligi Mistrzów, jedyną możliwością sięgnięcia po trofeum w obecnym sezonie jest właśnie FA Cup.

To bardzo ważne, że zdobywaliśmy jakieś trofeum niemal w każdym roku od chwili przejęcia klubu przez Romana Abramowicza. Sezon bez pucharu jest obecnie rozpatrywany jako porażka i prawdopodobnie całkiem trafnie patrząc na to, jakim składem dysponujemy - mówi Lampard.

Nie wiem, czy jest to dla mnie najlepszy sezon w karierze, bowiem nie zdobyłem w nim jeszcze niczego. Z lat, w których wygrywaliśmy ligę mam miłe wspomnienia. Ogólnie rzecz biorąc, ten rok był jednak rozczarowujący. Taki Manchester United, choć często wygrywał wynikiem 1:0, sięgnął po mistrzostwo. My z kolei straciliśmy zbyt dużo i głupio swoje punkty. Myślę, że zdaliśmy sobie sprawę z tego już jakiś czas temu, z kolei mecz z Barceloną z uwagi na okoliczności był dla nas jak zaciskające się palce na gardle - ciągnie angielski pomocnik.

Myślę, że to jest droga, jaka powinniśmy pójść w kolejnym sezonie. Gramy teraz bardzo dobrze. Pokazaliśmy to w meczach przeciwko Liverpoolowi, Barcelonie i Arsenalowi - te wszystkie zespoły stanowią czołówkę, a jednak zagraliśmy z nimi świetnie i ten poziom musimy utrzymać w kolejnym sezonie - twierdzi Frank Lampard.

Byłoby po prostu miło sięgnąć po jakiś ważniejszy puchar. To byłoby dobre wzmocnienie zaufania i wielki dzień dla naszych fanów.

Dla Lamparda, blask FA Cup nieco przyblakł wobec pucharów Premier League i Lidgi Mistrzów. Mimo wszystko rodzinne tradycje Anglika są blisko związane z tym turniejem. W zeszłym sezonie obserwował z trybun, jak sięga po nie jego wujek Harry Redknapp z Portsomuth, zaś jego ojciec - Frank Lampard senior - podnosił ten puchar dwukrotnie: z West Ham United.
W 1980 roku ojciec Franka grał w półfinale właśnie przeciwko Evertonowi.

Widziałem ten mecz kilka razy. Z kolei finał między West Hamem a Arsenalem w tym samym roku był dla taty szczytowym momentem kariery. Wiem, że to frazes, ale są takie magiczne chwile, które może ci dać tylko FA Cup - kończy pomocnik Chelsea.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama: