aktualności
Hibbert: To będzie mój najważniejszy mecz
Obrońca był juniorem, kiedy Everton w 1995 roku jego klub sięgnął po zwycięstwo w FA Cup.
Wtedy, w 1995 roku byłem z rodziną na wakacjach. Oglądałem finał razem z tatą w Hiszpanii i to było wspaniałe wydarzenie.
Hibbert nie może być pewny swojego udziału w sobotnim meczu, bowiem David Moyes ostatnio stawiał na Larsa Jacobsena, jednak gracz jest już myślami przy finale.
To z pewnością będzie najważniejszy mecz w mojej piłkarskiej karierze. Wembley nie będzie już dla nas zagadką, będzie wspaniałym uczuciem po półfinale z Manchesterem United, ale tym razem jeszcze bardziej wyjątkowym - uznał obrońca.
Myślę, że obydwa spotkania z tego sezonu z Chelsea powinny dodać nam pewności siebie. Jesteśmy świetną paczką i mamy całkiem niezłą obronę. Ktokolwiek zagra, wszystko powinno działać jak w zegarku - twierdzi Hibbert.
O ile zobaczymy piłkarza na boisku, będzie musiał powstrzymać grającego na skrzydle Florenta Maloudę.
Malouda strzelił ostatnio kilka bramek i jest w bardzo dobrej formie. To znakomity piłkarz i pokazuje, że z czasem coraz bardziej potrafi odnaleźć się w angielskim sposobie gry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9529.05.2009 15:11
jego najważniejszy mecz.. więc napewno będzie chciał wygrać jeszcze bardziej co może narobić nam kłopotu ..Jednak nasi piłkarze chcą wygrać podobnie jak on ;P
kezman9529.05.2009 13:11
i tak nie wygrają