aktualności
Anglia gromi Kazachstan. Gol Lamparda
Już w pierwszej minucie Anglicy mogli stracić bramkę. Na prawej obronie został ograny Glen Johnson, Kukeyev dośrodkował w pole karne. Niepewnie interweniował Robert Green, ale Ostapenko nie skierował futbolówki do siatki.
Kolejne minuty również należały do Kazachów i wreszcie Ostapenko pokonał strzałem głową Greena. Bramkarz West Ham United popełnił błąd, lecz na jego szczęście napastnik miejscowych był na półmetrowym spalonym. Wkrótce potem Osapenko opuścił boisko z powodu kontuzji.
29. minuta przyniosła pierwszą składną akcję Anglików. Od razu mogła paść bramka, ale strzał Emile'a Heskey'a Mokin sparował na słupek. Akcje Synów Albionu robiły się coraz groźniejsze. Pięć minut przed przerwą goście krótko rozegrali rzut rożny. Steven Gerrard dośrodkował futbolówkę na długi słupek, gdzie głową gola zdobył Gareth Barry, nowy zawodnik Manchesteru City.
Tuż przed przerwą Anglia prowadziła już 2:0. Z dystansu uderzył Gerrard, źle interweniował Mokin parując uderzenie Anglika wprost pod nogi Heskey'a. Ten bez problemu umieścił futbolówkę w pustej bramce Kazachstanu.
Długo po zmianie stron niewiele ciekawego działo się na murawie. Anglicy nie forsowali tempa, a z kolei gospodarze nie potrafi już dojść do pola karnego gości.
18 minut przed końcem prawą flanką przedarł się Glen Johnson. Zagrał na piąty metr do Heskey'a, ale ten naciskany nie oddał strzału. Futbolówka trafiła w Rooney'a i leciała w światło bramki. Bardzo dobrą interwencją popisał się Mokin, ale zażegnał niebezpieczeństwo tylko na chwilę. Do dobitki doszedł Rooney, który będąc w trudnej pozycji, skierował piłkę do siatki Kazachów.
Pięć minut później Heskey został sfaulowany w polu karnym gospodarzy przez Abdulina. Sędzia wskazał na "wapno", a pewnym egzekutorem okazał się Frank Lampard.
Była to ostatnia bramka w tym spotkaniu. Anglicy wygrali po raz szósty w tych eliminacjach i z kompletem punktów prowadzą w swojej grupie.
Kazachstan - Anglia 0:4 (0:2)
0:1 Barry 40'
0:2 Heskey 44'
0:3 Rooeny 72'
0:4 Lampard 77'
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9508.06.2009 14:04
"Już w pierwszej minucie Anglicy mogli stracić bramkę. Na prawej obronie został ograny Glen Johnson, Kukeyev dośrodkował w pole karne" - nie Anglcy tylko Kazachowie ;P
Nieznany07.06.2009 07:00
Frank
kezman9506.06.2009 21:26
ha zgadłem że bedzie 4:0 i jeszcze bramka lampsa brawo
Drogba_fan06.06.2009 21:11
Brawa dla Franka
8 Bo$ki 806.06.2009 19:47
Brawo Franki
Mateusz9606.06.2009 19:40
Brawo Frank
Bartek06.06.2009 19:19
nom
bart06.06.2009 19:12
brawo frank