aktualności
Wenger: Polityka Chelsea zachęciła mnie do stawiania na młodzież
Francuski taktyk zdaje sobie sprawy z wymagań kibiców, którzy oczekują, aby w wspieranej przez nich drużynie występowały gwiazdy światowego formatu. Jednak nie każdy klub dysponuje takimi środkami, więc Arsene Wenger postanowił wprowadzić nową politykę transferową...
Boss Kanonierów zadecydował, że siła jego zespołu będzie opierała się głównie na młodych graczach. Po kilku latach możemy oglądać efekty jego starań. Cesc Fabreges, Aaron Ramsey, Jack Wilshere, Kieran Gibbs oraz Theo Walcott - tymi piłkarzami nie pogardziłby żaden solidny klub.
"Niektórzy groźni rywale zbudowani są przeważnie na pieniądzach. Mam na myśli w szczególności Chelsea. Od tego czasu wszystko się zmieniło. Byliśmy zainteresowani wieloma piłkarzami, którym zaoferowali oni większe pieniądze i dlatego teraz grają dla nich." - skarży się Arsene Wenger.
Cóż można zrobić? Chelsea zaczęła kupować graczy za niebotyczne sumy, rosnące od 28. milionów. My tego nigdy nie robiliśmy, to był inny poziom konkurencji - kontynuuje Francuz.
Kiedyś walka o tytuł toczyła się miedzy nami i Manchesterem United. Potem dochodzili kolejni rywale. Ludzie zapominają, jak trudno jest - podsumował Wenger.
Reklama:
Oceń tego newsa:
saszka27.01.2010 15:53
P...........i farmazony!!!!! a nawet jesli tak jest to niepowinien wymieniac w pierwszej kolejnosci "Nas" tylko np.Real,Citi,Liverpool.Zal mu dupe sciska bo nie sa tak dobrzy jak MY
Kunon27.01.2010 15:50
Chce prowadzić taką politykę niech prowadzi, chwała mu za to, ze tak stawia na młodych zdolnych,ale troszkę dziwne są jego roszczenia, ze CFC zaczęła wydawać takie wielkie pieniądze, już dawno były wydawane ogromne pieniądze.CFC wydawała duże sumy,ale one nie były niebotyczne. Pozyskanie takiego Carvalho wiązał się z wydaniem 20mln przecież ten zawodnik zdobył LM z zespołem.
Ujmę to tak CFC nie dawała za pojedynczych zawodników ogromnych sum,ale wydała dużo na nich wszystkich w jednym sezonie co nie było spotykane CFC nigdy nie była taka by płacić ogromne pieniądze (jeden wyjątek Sheva).