aktualności
Terry bierze na siebie porażkę z Evertonem
Pojechaliśmy do Evertonu i poniosły złe porażki. Muszę przyznać, że gole gospodarza obarczają moje konto. Jestem wystarczająco dorosły, aby wziąć za to odpowiedzialność - stwierdził Terry.
Wiem, nikt nie podszedł do naszych kibiców po drugiej stronie boiska, więc w imieniu nas wszystkich chcę za to przeprosić. Od teraz zawsze będziemy tam podchodzić, niezależnie od wyniku spotkania. Jest nam naprawdę przykro - usprawiedliwia się kapitan Chelsea.
29-letni obrońca przyznał, że forma Chelsea musi się poprawić, jeśli zespół liczy na pierwszy od 2006 roku tytuł mistrza.
W meczach domowych świetnie sobie radzimy, ale jeśli chcemy wygrać ligę, musimy poprawić grę na wyjeździe.
Trzy lub cztery razy w tym roku, kiedy Manchester United miał trudne mecze, nie udało nam się zwiększyć nad nimi przewagi. Przed nami jeszcze jeden trudny okres, Arsenal też nie wypadł z gry. Jesteśmy liderami i musimy to kontynuować - kończy John Terry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Przemek23813.02.2010 15:59
John jesteś wielki