aktualności
Borini: Nie porównujcie mnie do Balotelliego
Balotelli to z pewnością najdojrzalszy owoc młodego pokolenia na Półwyspie Apenińskim.
"Super Mario" dał o sobie znać również wczoraj, podczas spotkania z Chelsea na San Siro (2:1). Reprezentant włoskiej młodzieżówki śmiało poczynał sobie przeciwko takim gwiazdom jak Frank Lampard czy John Terry.
Fabio Borini w jednym z wywiadów przyznał, że nie lubi być porównywany do 19-letniego piłkarza Interu Mediolan. Zdaniem napastnika Chelsea znacznie się od siebie różnią, jeśli chodzi o doświadczenie czy zachowanie na boisku.
Jesteśmy zupełnie innymi typami zawodników. Mario regularnie występuje w lidze, strzelając przy tym kilka ważnych bramek. Przede mną do tego jeszcze daleka droga. Jest bardzo porywczy, ale uważam, że mimo tego jest on świetnym piłkarzem - komplementuje kolegę z reprezentacji młody Borini.
Reklama:
Oceń tego newsa:
greg25.02.2010 14:58
Chciałbym, aby Borini okazał się takim talentem jak Balotelli.
Swoja drogą o tego ostatniego podobno walczyła Chelsea swojego czasu:
http://www.chelsealive.pl/n-3501-chelsea-zainteres
owana-balotellim.php (2008 rok!)
http://www.chelsealive.pl/n-6574-oficjalne-oferty-
dla-balotelliego-z-anglii-i-hiszpanii.php
http://www.chelsealive.pl/n-12479-ancelotti-lubie-
balotelliego.php
Nordern25.02.2010 14:50
Studge nie uniósł presji jaką była gra przeciwko takiej publiczności. Ale jeszcze kilka takich występów i powinien sobie lepiej radzić
Loczek25.02.2010 14:38
Jak tak patrzę, to ten Balotelli to świetny piłkarz. Wszedł na plac gry mniej więcej w tym samym czasie co Studge.
Balotelli radził sobie wyśminicie, nie raz upokorzył Lamparda, zakładając mu "siatkę". Nasz Studge niestety nie pokazał nic.