aktualności
Ancelotti: To dobry moment na pojedynek z United
Każdy zespół ma w obecnym okresie sporo kontuzji. Wolałbym, żeby United miał sprawnego Rooney'a a Arsenal Fabregasa a inne zespoły swoich zawodników. Ja chcę przypomnieć, że i my musimy sobie radzić bez takich graczy jak Michael Essien, Ashley Cole, Jose Bosingwa, Branislav Ivanovic, a także Ricardo Carvalho. Trudno więc powiedzieć, że Chelsea skorzysta na kontuzjach innych - mówi Carlo Ancelotti.
Jak już wcześniej donosiliśmy, na szczęście nasz trener potwierdził udział w sobotnim meczu Didiera Drogby, co nie było takie pewne po urazie jakiego doznał na jednym z treningów po starciu z Jurijem Żirkowem.
Drogba świetnie dziś radził sobie w treningach i będzie gotów do gry. Inni napastnicy zrobili znakomitą robotę w meczu z Aston Villą, jednak Didier to dla nas bardzo ważny gracz.
Linia defensywy pozostanie prawdopodobnie taka, jaką oglądaliśmy w meczu z Aston Villą: - Paulo Ferreira, Alex, John Terry i Żirkow. Do gry wraca Juliano Belletti, który kurował się w Brazylii.
Kibice są spragnieni dobrych wieści o Michaelu Essienie, jednak sam trener wyraził wątpliwości, czy zobaczymy go jeszcze na boisku w tym sezonie.
Wracając do wypadnięcia ze składu United Rooney'a, Ancelotti stwierdził, że nie należy lekceważyć innych graczy naszego rywala.
Każdy wie, jak bardzo cenny jest Rooney dla Czerwonych Diabłów. To fantastyczny zawodnik, który zalicza wielki sezon, więc oczywiście ta kontuzja może być dla nas plusem.
Warto pamiętać, że czasem zespół może dać więcej niż 100 procent, kiedy brakuje mu kluczowego gracza. Musimy zwrócić na to uwagę. United ma doświadczenie i piłkarzy, którzy poradzą sobie z brakiem Wayney'a. Musimy pozostać skoncentrowani przez 90 minut. Nie sądzę, aby na United wpłynęła porażka z Bayernem.
Nie sądzę, aby wynik sobotniego spotkania przesądził o tytule. Zawsze mówiłem, że losy korony rozstrzygną się na koniec sezonu, w ostatnim meczu. Sobota to bardzo ważny mecz z silnym przeciwnikiem, liderem tabeli, ale mamy spore szanse na dobry wynik. Jesteśmy w dobrej fizycznej formie, a nasza pewność poprawiła się po zwycięstwach nad Portsmouth i Aston Villą - mówi szkoleniowiec Chelsea.
Jeśli wygramy, będzie fantastycznie. Remis też nie będzie złym wynikiem, ponieważ przed nami jeszcze kilka meczów każdy z nich będzie ważny. Wiem, jak trudno jest wygrać na Old Trafford, jednak i dla mnie to świetny stadion nie tylko dla Alexa. Wygrałem tam Ligę Mistrzów w 2003 roku i jest to znakomite wspomnienie. Zamierzamy wypaść jak najlepiej i mamy na to szansę, ponieważ to jest dla nas bardzo dobry moment - kończy Carlo Ancelotti.
Reklama:
Oceń tego newsa:
chris.chelsea01.04.2010 19:52
Będzie ciężko, ale damy radę, 2:1 dla nas
mikuś01.04.2010 18:55
1-3 dla Chelsea!!!!!!!!!!!!!!
Redman01.04.2010 18:51
Jeszcze 2 dni
Nejdro01.04.2010 18:49
Janczar każdy to wie :)
MUSIMY WYGRAĆ!
Janczar01.04.2010 18:47
musimy wygrać xD
greg01.04.2010 18:45
Czyli z Essienem kiszka ]
Dobrze że Didier wraca, choć nie wiem, czy on akurat najlepiej wypadał w pojedynkach z United? Pamiętam że podczas meczu z Diabłami za Scolariego grał koszmarnie...
Miał wrócić Ivanovic, ale wygląda na to, że znów będzie Ferreira i Żirkow na skrzydłach.